Strona 67 z 82

Re: Moje szyneczki ;)

: 30 mar 2018, 21:12
autor: martuś
Co jak co ale Twój i ta siostrzyczka z prawej strony zdjęcia to mają spojrzenie :twisted: :lol:

Re: Moje szyneczki ;)

: 30 mar 2018, 21:19
autor: boe22
Noooo, ale Salceson miał takie samo- mordercze, a jakie to było urocze mizisko, łaszące się do innych świń! :lol:

Re: Moje szyneczki ;)

: 31 mar 2018, 5:08
autor: Mk1609
No patrząc po minach siostra po lewej będzie charakterna, pozostała dwójka może miziaki, względnie uciekinierzy.

Ps teraz tak popatrzyłem na Behemota i zerknąłem na Katanę i..... Zobaczyłem w behemocie krótkowłosy negatyw mojego misia. Nie no padło mi na oczy.

Re: Moje szyneczki ;)

: 31 mar 2018, 9:23
autor: magmagpie
Hehe :D
doprawdy godny imienia Behemot, fotka - z niewielkim retuszem gotowa okladka płyty Behemota :D jakiś piorun domalować i będzie dobrze
z taką urodą... może potrer zapłonąć zazdrością... na sczczęście jest Agrest - któremu wsio ryba, byle CN w misce było.... :rotfl:
Po prostu dzięki temu rozumiem miłość do Foxików :glowawmur: na szczeście klatka nie z gumy

Re: Moje szyneczki ;)

: 31 mar 2018, 13:29
autor: boe22
Na szczęście w tym niesłychanym wiosennym wysypie zdarzył się tylko jeden fox i do tego chłop. No i silverka nie było żadnego....bo mogłaby fantazja mnie ponieść! :glowawmur:

Re: Moje szyneczki ;)

: 02 kwie 2018, 14:05
autor: boe22
13 kwietnia w piątek przyjeżdża Behemot :lol: . Też sobie termin wybrałam!

Re: Moje szyneczki ;)

: 02 kwie 2018, 14:05
autor: urszula1108
:rotfl: :rotfl: :rotfl:
boe22 pisze:13 kwietnia w piątek przyjeżdża Behemot :lol: . Też sobie termin wybrałam!

Re: Moje szyneczki ;)

: 02 kwie 2018, 15:49
autor: martuś
Termin najlepszy z możliwych :laugh:

Re: Moje szyneczki ;)

: 03 kwie 2018, 13:11
autor: Anulka1602
boe22 pisze:13 kwietnia w piątek przyjeżdża Behemot :lol: . Też sobie termin wybrałam!
No....wejście do nowego domu z taką datą zobowiązuje- Behemot napewno będzie aniołkiem :laugh:

Re: Moje szyneczki ;)

: 06 kwie 2018, 12:07
autor: sosnowa
To jest super data. Moi rodzice na przykład pobrali się 13 listopada, była to co prawda sobota, ale co tam. Byli świetnym małżeństwem ponad 50lat. Znam osobiście kobietę, która zakochała się z wzajemnością 13 maja w piątek i do dziś to trwa, a zdarzyło się chyba ponad 30 lat temu. Wróżę więc Behemotowi długi i szczęśliwy żywot w tym stadzie :love: