Ehhh... Byłam dzisiaj we Wrocku, w Magnolii. Powiem szczerze, że zoologiczny (Leopardus) na poziomie

Fajne karmy, zwierzaki czyściutko w klatkach, u jednej świni jabłuszko było, miseczki pełne (karma średniej jakości), sianka masę... Chociaż możliwe że trafiłam na "po sprzątaniu"
Ale w każdym bądź razie mają fajny towar - upolowałam VL Crispy Snack (same zielone granulki z CN, dużo tych kółeczek), świetne ziółka z HP no i super pachnące sianko. Widziałam też jakieś zagraniczne cudeńka, niby wszystko naturalne, tyle, że dwie kolby za 29 zł

a takie na drewienku po 49... I wcale to nie było jakieś ogromne... Może kiedyś jakieś przeceny walną
Ale w każdym bądź razie uświadomiłam sobie jedno: jak nie miałam świni, to wracałam to domu z książkami, a teraz z każdej "wycieczki" gdziekolwiek, gdzie jest zoolog tarabanię się do auta obwieszona torebeczkami z suszkami, karmą, siankiem, "ładnymi" trotami itp.
