Strona 66 z 99
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 22 lut 2016, 18:31
autor: dortezka
wiesz, on może też być osłabiony tym, że go to jednak boli
będzie dobrze! trzymamy kciuki!

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 22 lut 2016, 18:32
autor: Kaoru22
Jest naprawde strasznie słaby... Nie wiem jak słaba może być świnka bo świnki w takim stanie jeszcze nie widziałam... Je, bobczy ale leży ciągle w jednym miejscu...
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 22 lut 2016, 18:33
autor: dortezka
Może jak się o niego martwisz to warto pokazać go wetowi?
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 22 lut 2016, 18:36
autor: Kaoru22
Jesteśmy w stałym kontakcie z dr. Anią. Właśnie czekam na odpowiedź co mamy dalej robić.
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 22 lut 2016, 18:58
autor: Asita
Chyba jak je i bobczy, znaczy że organy pracują, tylko jest słabiutki. Dostaje przeciwbólowy, nie? Może dawaj mniejsze dawki przeciwbólowego, ale częściej? Ja tak robiłam z Żurkiem...

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 22 lut 2016, 19:02
autor: Assia_B
Biedactwo

miejmy nadzieję, że szybko odzyska siły

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 22 lut 2016, 19:10
autor: Kaoru22
Dostał rano zastrzyk więc na razie nie mogę mu nic wiecej dać. Dokarmiłam go i poniósł się na chwilę na łapkach ale większość czasu leży. Peper nieudolnie próbuje go pocieszyć.
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 22 lut 2016, 19:30
autor: Asita
Skonsultuj może z wetką, czy nie lepiej dawać mu mniejsze ale częstsze dawki p/bólowego. Jestem dobrej myśli. Będzie dobrze

Dopajaj i dokarmiaj jak do tej pory

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 22 lut 2016, 19:33
autor: Kaoru22
Czekam na odpowiedź od dr. Ani. Vito właśnie zasnął z niedojedzonym koperkiem w pysiu. Strasznie się o niego boję...
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 22 lut 2016, 19:37
autor: Asita
Też się boję. Niech szybko dr Ania odpowie. Może lepiej mu go zawieźć? Niech będzie jeszcze z dzień pod jej opieką...jeśli to możliwe...
Ale nie kładzie się na boczek? Leży na brzuszku, łapki ma pod sobą?