CAVIARNIA

Po sześciu tygodniach już mam pakiet obserwacji.
Chłopcy ładnie dogadani, chyba nawet zaprzyjaźnieni, ułożone stosunki w kwestii miejsca i kolejności. Domek ferplastu jest zasadniczo Pontusa, Jantar sypia pod półką, na półce, albo w różnych miejscach, byle miał kupkę siana, to na niej kima. Sprawność fizyczna Jantara zwiększyła się znacznie - bez problemu wchodzi na półkę, zeskakuje z niej! kręci się po trapie, swobodnie operuje swoimi krzywymi łapkami. Chodzi się załatwić do tacki z peletem poza klatkę, niestety często nie trafia musiałam tackę ustawić na gazetach. W ogóle flura z niego niezła - kałużki z moczu w różnych miejscach, boby rozrzucone gdzie popadnie.
Niestety budzenie mam między 6 a 7, bo chłopcy sobie rozmawiają wtedy, a bywają mocno rozgadani.
Jantar potrafi wyjśc na środek pokoju i wrzeszczeć na mnie, co z żarciem do cholery i w ogóle jest odważniejszy od Pontusa... Choć to Pontus jest alfą. A, i Jantar mi wczoraj pogryzł zmiotkę - kilka razy rzucał się na nią z zębami, kiedy wymiatałam boby z klatki - po prostu nie mogłam u wierzyć w to, co widzę

Bronił bobów!

Hihi, u mnie też atakował szczotki! A bałaganiarz był zawsze. No i cieszę się, że mu nogi lepiej pracują!
Z moich obserwacji wynika, że często świnka dominująca wobec innych świnek jest nieufna wobec ludzi. I odwrotnie, świnki podporządkowane są bardzo proludzkie.

NO niem, to ja mam mutanty chyba bo obie proludzkie i obie niepodporządkowane (nikomu!)
A zw szczotka to znam, u nas jest tez czasem atakowane legowisko, jak Turbuli boby z niego wysypuję

Bronić bobów należy zawsze i wszędzie, zmiotka to wróg publiczny nr 1.

Mały Pontus mnie rozczulił - nie miałaś wyjścia Porcello - musiał zostać.

U mnie odkurzacz wczoraj Nemesis atakowała.

brak wieści to chyba dobre wieści?

Gorąco było. To o czym tu gadać, się wyleguje, czyniąc mokro pod spodem ...

Przy okazji sprzątania klatek puszczałam dziewczyny-tymczasy na wybieg w pobliżu męskiej klatki. I to był błąd... Czwartą godzinę Pontus z Jantarem kłócą się o to, który z nich jest bardziej męski... Na razie białe na wierzchu, ale rudo-czarne podskakuje coraz bardziej bezczelnie

Się chłopaki rozruszały

porcella pisze: Czwartą godzinę Pontus z Jantarem kłócą się o to, który z nich jest bardziej męski...

znam ten ból aż za dobrze, z tymże moim nawet dziewczyn nie trzeba pokazywać oni i tak udowadniają wiecznie swoją samczość