Strona 635 z 934

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 19 paź 2017, 17:55
autor: martuś
Urszula wymiatasz :rotfl: :rotfl: :rotfl: Na szczęście Nutka jeszcze nie wyje do księżyca :neener: :szczerbaty:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 19 paź 2017, 17:58
autor: urszula1108
Ja tu się martwię o Twoją świnkę, a Ty sie ze mnie śmiejesz? Oj nieładnie, nieładnie :nono:
:p
;)

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 19 paź 2017, 19:41
autor: Siula
Ja też w pierwszej chwili tak myślałam, i myślę czego ona wyje :lol: :lol:
Martuś u nas Misia to kocyk nawet wylizywał po tym jak Tosię na nim karmiłam i coś kapnęło, ma świra na punkcie strzykawki. Jak tylko mieszałam karmę to już wyłaziła z klatki i po nogach mi się wspinała :roll:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 19 paź 2017, 22:01
autor: balbinkowo
Hahaha, ja też się nabrałam na to "wycie" :lol:
Zdrówka dla dziewczynek :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 20 paź 2017, 5:15
autor: paprykarz
urszula1108 pisze:
martuś pisze:Mi jakoś dobrze szło przez strzykawkę ale faktycznie ma inną konsystencję. Według mnie zapach jest ładny ale Tola ma chyba inne zdanie na ten temat :lol: U nas Nutka wyje więc nic się nie zmarnuje :szczerbaty:
W pierwszej chwili rzucił mi się w oczy fragment "U nas Nutka wyje" i odczytałam "wyje" w sensie krzyczy, płacze, itp. Ale się przeraziłam, a potem doczytałam resztę i mi ulżyło :tired:
Matko, ja tak samo zrozumiałam. Myślałam, że z bólu wyje. :glowawmur:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 20 paź 2017, 7:51
autor: Chryzantem
no to dołączam do klubu. może lepiej by brzmiało, jakbyś napisała "wyżre" :lol:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 20 paź 2017, 8:25
autor: martuś
Oj tam :neener:

Nie wiem jak rodzice sobie poradzą z karmieniem Tolci :( ona jest głodna bo cały czas wspina mi się na ręce żebym ją nakarmiła ale sama nic nie chce :( ratunkowej z miski nie je tylko muszę jej dawać ze strzykawki... jedyne co sobie dzisiaj poskubała to otręby owsiane... Dzisiaj dałam jej meloxidyl to może sama coś ruszy. Bez sensu z tymi szkoleniami... mogłam nie jechać tylko zostać w domu i zająć się Tolą... :?

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 20 paź 2017, 19:24
autor: sosnowa
U nas trovet pycha. On ładnie tuczy.
Trzymaj się na szkoleniu, Rodzice dadzą radę :fingerscrossed:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 20 paź 2017, 23:02
autor: martuś
To Nutka się spasie na tym trovecie :szczerbaty: ciekawe jakie będą wagi jak wrócę (nie zdążyłam ich zważyć przed wyjazdem...). Z relacji rodziców wynika, że Tola coraz więcej sama je a ratunkowa idzie w odstawkę. Ponoć co chwilę siedzi przy misce lub przy kupce zieleniny. Nutka na tym korzysta bo mama co chwilę coś donosi a wiadomo, że Tola tego wszystkiego nie zje :lol:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 21 paź 2017, 7:49
autor: urszula1108
Super wieści :)
To niech staruszka korzysta póki może :D