Strona 633 z 934

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 11 paź 2017, 16:24
autor: Anulka1602
Cudowne jak zawsze a odlot Frugaska pierwsza klasa :yahoo: :yahoo: :yahoo:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 11 paź 2017, 16:28
autor: martuś
Babcia Nutka postarała się z tym ziewem 8-)
Tolusia już nie może ziewać :( A my dopiero za tydzień mamy umówioną wizytę :( Eh w złym momencie wet wziął urlop :idontknow:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 11 paź 2017, 18:46
autor: balbinkowo
Ach, zdjęcia jak zwykle zjawiskowe :love:
A ziew wspaniały, prawie jak lwi a świński ;)
Miziaki dla dziewczyn i Frugaska :buzki:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 12 paź 2017, 20:41
autor: diefenbaker
Nucia jaka troskliwa :love: oby nie było ropnia i Tolci się polepszyło :fingerscrossed:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 14 paź 2017, 16:51
autor: Zuzia&Władzia
Wspaniałe wszystkie :love: :love: Nutka tak słodko ziewa na filmiku :love: Tole to bym ukradła. Co zajrzę do jakiegoś wątku to mi się jakiś prosiek bardziej od poprzedniego podoba. Chyba wszystkie świniaczki są cudne bez wyjątku. Frugo do schrupania :love: :love: Kiedyś też miałam kota co mniejszych braci nie zaczepiał. Za to teraz mam Nemi i dwa łowne jamniory. Zazdroszczę.

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 15 paź 2017, 9:36
autor: Anulka1602
Jak dziewczynki,lepiej??? :buzki: :buzki: :buzki:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 16 paź 2017, 8:05
autor: martuś
Nutka ok a Tola gorzej :glowawmur: Już nie mogę się doczekać środy i wyjazdu do weta... Tolcia jest już praktycznie na samej ratunkowej, w weekend jedyne co jadła oprócz papki to małe gałązki koperku podane do pysia... Na noc też jej naszykowałam ale biedna się "zapchała" i rano musiałam jej wydłubywać koper z buźki... Musiała się długo z tym męczyć bo aż całą brodę sobie zaśliniła i w ogóle nie ruszyła ratunkowej z miseczki, którą jej przygotowałam na noc :( Ona biedna chce jeść a znowu nie może i cały czas do mnie podbiega żebym jej coś dała :(
Do tego w sobotę ruszył u mnie w końcu remont łazienki. Nutka jest już chyba przygłucha bo w ogóle nie przejmowała się hałasem i spała sobie w najlepsze :szczerbaty: A Tola bardzo panikowała... Dzisiaj teoretycznie ma przyjść hydraulik poprzestawiać rury więc też będzie głośno :glowawmur: Frugo niby się bał ale koniecznie chciał iść zobaczyć co to w łazience się robi i drapał w drzwi żeby go wypuścić z pokoju... Także się działo i jeszcze będzie się dziać a ja w piątek z samego rana jadę na 3-dniowe szkolenie i już się martwię o dziewczyny... Tym bardziej, że nie wiem jak Tola będzie jadła po korekcie...

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 16 paź 2017, 8:19
autor: Zuzia&Władzia
Ja aż się boję remontu u siebie. Wiem czego się spodziewać po psach i kocie ale nie wiem jak trzy małe kulki zareagują. Władzia to się wszystkiego ostatnio zaczęła bać. Chyba ją Frania za bardzo terroryzuje.
Z ząbkami Tolci będzie dobrze. Musi być bo to śliczna prosiakowa księżniczka :love: Dalej jestem skłonna ją ukraść ;)

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 16 paź 2017, 9:40
autor: martuś
Zuzia&Władzia pisze:Dalej jestem skłonna ją ukraść
Nie oddamy :nono:
Aaaaaa zapomniałam napisać, że wczoraj podstrzygłam Tolę i teraz nie wygląda już tak puchato :nie_powiem: No i na wadze zjechała mi 30 g od ostatniego ważenia...

Remont to tragedia no ale kiedyś trzeba go zrobić :idontknow: Tola ogólnie jest panikarą i wystarczy, że coś spadnie, ktoś czymś stuknie a ona już się boi. Nie mówiąc o waleniu w ściany i zrywaniu płytek :roll: Frugo jest bardzo ciekawski i pomimo, że się boi to nie chowa się po szafach tylko pcha się pod nogi robotnikom :glowawmur: Więc jeszcze małego inspektora trzeba pilnować

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 16 paź 2017, 10:56
autor: Siula
Mocno trzymam za przetrwanie remontu i za Tolunię. :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: Jak mówiła moja babcia: "Starość i zęby to się Panu Bogu nie udały". Widać świnek też to dotyczy.