CAVIARNIA

Dziewczynki już w nowej klatce,narazie mają skromnie urządzone bo wszystko było na szybko ale najważniejsze że już są w nowym lokum i są zadowolone.
https://youtu.be/veFs7ppd9gI

Jak widać panny zadowolone
A to wyjście na zewnątrz nie jest zbyt strome?

A nie mówiłam

Taka moja mała podpowiedź - może ten drewniany mostek postaw wewnątrz klatki przy drzwiczkach (tak gdzie leży poduszka). Wydaje mi się, że wtedy dziewczyny będą miały bardziej "prosto" przy wyjściu a przy okazji w klatce będą miały tunel do przechodzenia I zewnątrz faktycznie Urszula ma rację, że można coś pokombinować (może o tą poduszkę oprzeć drzwiczki?).

Dziewczyny widzę, że zadowolone i oczywiście wszystko muszą skontrolować

Tak się może wydawać ale nie jest strome. Jutro podłoże im jeszcze podusie pod ten podeścik to będzie im wygodniej a w sobote zrobimy nowy wystrój

Pewnie teraz codziennie będziesz zmieniała wystrój

Znając siebie to przez pierwszy tydzień będę świrować i codziennie będę coś zmieniać

Martuś z tym mostkiem masz rację i w pierwszej wersji to miał robić za tunel i wyjście z klatki ale moje babiszony lubią pod nim leżeć w norce i dlatego ustawiłam go inaczej ale jutro to zmienie bo do rana na pewno wyschną mi norki co dziś poprałam to wszystko pozmieniam

A mój mąż to jak tylko wrócił z pracy i zobaczył nową klatke to wybuchł śmiechem i od razu dodał-"no tak żona do męża ani razu dziś nie zadzwoniła bo musiała robić przeprowadzkę"
A potem jeszcze dodał-"teraz to dopiero będzie cyrk bo anulka codziennie będzie grzebać i przestawiać w klatce" Ech....nie wiem o co mu chodzi

Wracam teraz z przedszkola,wchodzę do domu i co widzę???-przedklatkowy wyleż na całego

Ale znalazły sobie miejscówkę do spania