Strona 64 z 120

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 15 maja 2018, 20:16
autor: Kropcia
Dziś mija 3 lata jak Karmela zawitała do nas. Jeszcze z Karinką. Nawet nie mam jak jej wymiziać. Ja w podróży, TŻ w pracy, a świniaki u weta na przechowaniu. Jutro je TŻ odbiera, ja je zobaczę dopiero wieczorem. Wiem, że nadal jest espumisan grany. A co więcej to nie mam pojęcia. Nie dzieje się nic niepokojącego, gdzie dzwoniliby z lecznicy.

Mama z kolei to cud. W 2 doby po udarze i lewoatronnym paraliżu chodzi za pomocą chodzika. Psychicznie w formie, bo po tym jak się ucieszyła na mój widok, ojojczała, że się taki kawał drogi tłukłam :D

Cóż, powoli do przodu. Jeszcze tylko niech się Karmela rozgazuje w 100% i sama z siebie zacznie jeść.

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 19 maja 2018, 10:24
autor: Kropcia
Karmela nadal chudnie, nadal w 100% nie przyswaja pokarmu, trzeba ją dokarmiać 3-4x dziennie. Wczorajsze usg wykazało, że obie nerki są w tragicznym stanie i prędzej czy później, ze wskazaniem na prędzej, dojdzie do niewydolności nerek :( Chcieliśmy wczoraj pobrać krew do badania, ale nie udało się wytoczyć tych kilku kropel potrzebnych do analizy. Kolejna próba we wtorek. Chcemy porównać wyniki, zobaczyć jakie zmiany zaszły w ciągu miesiąca. Dr Ilona powiedziała, że przy niewydolności udało się przedłużyć życie innej śwince do 6-7 miesięcy. My jeszcze nie stajemy przed podejmowaniem decyzji. Dopóki nie ma wyników z krwi, nie ma o niczym mowy, ale jesteśmy świadomi tego, co nas czeka.

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 20 maja 2018, 7:26
autor: Gorgofone
Bardzo mi przykro. Trzymam kciuki, żeby udało się pobrać krew.

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 20 maja 2018, 8:34
autor: Chryzantem
będzie dobrze, wierzę w to mocno :fingerscrossed:

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 20 maja 2018, 9:11
autor: Siula
Kurczę, mocno trzymamy. :fingerscrossed: Uwielbiam ten karmelkowy pyszczek, za dobre wyniki :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 20 maja 2018, 9:36
autor: Kropcia
Dzięki dziewczyny, ale lekarz robiący usg nie pozostawia złudzeń. Prędzej czy później, ze wskazaniem na prędzej to nastąpi. Nerki są tak zmienione, że sam stwierdził coś w stylu "jakbym nie wiedział, że tam mają być nerki, powiedziałbym, że to kawałek układu pokarmowego". Póki co cieszymy się, że Karmela jest z nami, mamy zamiar o nią walczyć, cieszą najdrobniejsze szczegóły. Z drugiej strony jednak, jak zacznie cierpieć, skrócimy jej męki. Nie chcemy przedłużać na siłę życia dla naszego "zadowolenia", że świnka jest z nami. To by było bestialstwo z naszej strony. Bo i świnka cierpi, i my cierpimy, i lekarce też jest szkoda całej naszej 4.

Piszę o 4, bo Pchełcia też odczuwa. Jest mniej aktywna, mniej je. Wie, że coś się dzieje z Karmelą, czuje, że my się martwimy :(

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 20 maja 2018, 15:37
autor: Siula
I to jest najtrudniejsze w posiadaniu zwierzaków, ale trzeba myśleć o nich, nie o sobie. :pocieszacz:

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 20 maja 2018, 22:37
autor: Kropcia
Ryjki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 20 maja 2018, 22:55
autor: alvantis
jak patrzę na to przed ostatnie zdjęcie to Pchełcia przypomina mi świnkę z tego popularnego zdjęcia tylko że ona jest jaśniejsza :lol:
Obrazek

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 20 maja 2018, 23:05
autor: Kropcia
Pchełcia została ochrzczona przez dr Ilonę mianem Chomika. A do twojego zdjęcia bardziej pasuje Chomiś ze stadka Psotka, Chomiś i Brunia :)