Wiesz co Aniu, nie wiem jak sprawa się ma w przypadku świnek u których wszystko jest okej, ale u Kofi z racji bardzo wczesnej ciąży i rozrostu miednicy, obciążenia układu kostnego ze względu na brzuszek który miała

bidulka moja ale brzuszek miała cudowny

i to nasze czekanie ehhh kiedy to było.... wracając do tematu to właśnie ze względu na to zalecała szpinak, a co do karmienia, powiedziała że sporo czasu zajmie nim dojdzie do siebie i póki je wszystko to jest ok ... tak więc czekam aż będzie kulką jak Aishka, a teraz zauważyłam że Kofi ma lody algida\po Aishce na główce i na dupce
