CAVIARNIA

Na mnie wiecznie mąż się drze że dzieciom,jemu,zwierzakom zawsze wszystkiego nakupuje a sobie nigdy nic. Ale co ja poradzę że od zawsze tak mam i nie potrafię inaczej

Mąż niech się cieszy, że o nim nie zapominasz Bo mogłabyś kupować tylko dzieciom i świnkom

On często pyta czy o nim jeszcze myślę czy już tylko kleopatry się dla mnie liczą
Bidulek

No cóż taki los mężów

Nie nasza wina że są tylko facetami i nie mają tego uroku i tej słodyczy w sobie co świnki.

Wszystko już mam przygotowane na przyjazd nowej rezydencji tylko dziewczyny skołowane bo nie wiedzą co się dzieje i chyba myślą że duża im zwarjowała bo od rana lata jak z piórem w pupie i wszystko im zabiera

Przyszła klatka wszystko super,szybko złożyłam,umyłam i......mam opad szczeny jaka jest duża i .......braknie mi żwirku a mąż wróci dopiero wieczorem i po drodze kupi żwirek
No nic,jak się nie pomyślało to teraz trzeba kombinować bo choćby skały srały to zaraz przeprowadzam panny. Dam im podkłady a wieczorem uzupełnie żwirek

To czekamy na zdjęcia nowych włości

Anulka1602 pisze:mam opad szczeny jaka jest duża

Spoko to tylko chwilowe Mi też się wydawało, że klatka duża (bo dł 140 cm) a teraz jest zdecydowanie za mała bo nie mogę wsadzić tyle dupereli do środka ile bym chciała

No właśnie się przekonałam że ta ogromna wielkość jest tylko do momentu meblowania mało rzeczty im wsadziłam do klatki bo nie chce im zabierać przestrzeni. Zaraz je wpuszcze i nagram ich reakcje