Strona 615 z 660

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*]

: 28 maja 2019, 12:52
autor: urszula1108
:jupi:

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*]

: 29 maja 2019, 9:51
autor: Pandorzaste
Super :love: ! No świnie czasem z tych naszych świnek :D.

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*]

: 31 maja 2019, 21:50
autor: jolka
Dziś zbadalismy boby stada, Dr nic tam nie znalazla- czyli ufff :jupi:
Gruszka juz bardzo dobrze, martwi mnie Blue i Patryk. Blue bo nie ma apetytu- dokarmiam, a Patryk wrećz odwrotnie jest juz tak gruby, że mnie to niepokoi :(

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*]

: 04 cze 2019, 9:51
autor: jolka
Dziś mija dokładnie rok jak odeszła Kafelek, Strasznie mi jej brak i smutno :(
:candle:
Obrazek

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*]

: 04 cze 2019, 14:02
autor: sosnowa
:pocieszacz:

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*]

: 04 cze 2019, 17:35
autor: zwierzur
:shock: Już rok?! Ale ten czas leci... :pocieszacz: :levitation:

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*]

: 20 cze 2019, 11:08
autor: jolka
Bazarek i świnie zabiera cały mój wolny czas..
U nas dzieje się raz dobrze raz gorzej, Pojechałam z Patrykiem do MV- Zielone światki- Pulsvet zamknięty, Dr Magda zbadała i tyle ze się uspokoiłam, bo bałam się o serce w te upały, Zapłacilam jak za zboże- wizyty świateczne to kosmos finansowy, w pon byłam z nim w Vetcardii, Dr Kraszewska trochę mnie zszokowała i teraz nie wiem co mam myslęc. Albowiem radzi odstawić leki nasercowe. Teraz ograniczyć furosemid- do raz dziennie, a potem zobaczymy resztę, No dziwne bo dr Ewa mowiła, ze on bez lekow nie bedzie funkcjonował, I bądz tu człowieku madry? :think: Na razie w przyszłym tygodniu ide do dr Ochockiej na kontrole tego serca i zrobimy chyba rtg, bo przypetało się coś w płuckach chyba- antybiotyk zapodajemy znowu :glowawmur:
No i Blue- tu jest problem, bo dziewczynka mimo apetytu chudnie- już niecałe 900g wazy a jej waga najwyższa to było nawet 1300. Jestem załamana, zwiększyłysmy Metizol, w czwartek usg tarczycy i brzuszka, a piątek do dr Agaty następna kontrola. Grusia w między czasie znowu łapeczki ma kiepskie- jedna przednia straszna- smaruje i robię opatrunki, ale tylko na godzine dwie i zmieniam- po ostatniej akcji jak kulała, boję się, Dobrze że mam troche wolnego teraz,
Ogólnie to juz nie wiem jak im ulzyć w te upały. Kupilam oczyszczacz, chodzi cyrkulator, nawet klimator ostatnio zakupiony. Lód i troszkę powietrze zmienia, Poza tym zamowilam maty chłodzace w zooplus- tylko kiersko, bo one nie chca tam się kłaść wcale. Już wola swoje wkłady turystyczne- też w specjalnych pokrowcach..
Tak widzicie wszystkie świnie daja mi popalić. Olalcia ma coraz większe guzy, a Agata cysty tez do kontroli :redface:
Pozdrawiamy Forumowiczów :love:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*]

: 20 cze 2019, 22:06
autor: porcella
No to masz urwanie.
Co do dr Kraszewskiej, to dala mi takie same zalecenia dla Loczka, ale już po miesiącu wróciłam do furosemidu, bo mu się woda zaczęła zbierać, tak, że tu bym była ostrożna. Czyli wszystko ok, ale pod kontrolą.

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*]

: 21 cze 2019, 11:17
autor: jolka
Dzisiaj mija rok jak odeszła :(
nie mogę uwierzyć dalej że jej nie ma ze mną :sadness:

Obrazek

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*]

: 27 cze 2019, 22:01
autor: jolka
kiepskich wieści cd. Dzis na USG wyszło że Patrysiowi odrasta guz tarczycy. Jest większy niż miesiac temu, Blue... tu jest kiepsko- duzy twór, najprawdopodobniej złosliwy, bo na usg widac było okropne unerwienie- az ja się zdziwiłam, a nie znam się. Usg brzuszka, ok, tylko cysty na... nerkach. tak, nie na macicy, ta,jest ok, i malutka . Dr mowi, ze cysty na nerkach mają fretki :glowawmur: Najgorsza ta tarczyca. Jutro mamy wizytę u dr Agaty. Zobaczymy co powie. Boję, się że operacja nieunikniona. U Patrysia też, Jestem załamana :(