Strona 62 z 120

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 21 kwie 2018, 6:57
autor: Kropcia
No i usg konieczne. Z krwi nie wynika nic, co mogłoby być przyczyną utraty wagi. Będę dzwoniła i umawiała wizytę poza naszą lecznicą, bo u nas termin nie pasuje.

USG jutro w Ogonku, obym wyniki od razu do ręki dostała.

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 23 kwie 2018, 21:52
autor: Kropcia
I po USG, robiłam wczoraj w Ogonku, bo mieli najszybszy termin. Osad w nerkach, zapalenie w okolicach jelit, cysty na jajnikach i zmieniona wątroba plus nerki. Sterylizacja 8.05, a w międzyczasie dostała lek hepatoprotekcyjny, ale nie wiem na co to dokładnie (stawiam, że wątrobowe tematy), bo nie ja poszłam z wynikami usg do dr Blanc.

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 23 kwie 2018, 22:17
autor: Chryzantem
Ochronny na wątrobę, jak mniemam. Żeby zabieg nie pogorszył stanu wątroby chyba

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 24 kwie 2018, 7:03
autor: Asita
Oj, to kciuki trzymamy :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 26 kwie 2018, 11:23
autor: Kropcia
Karmela jak na dzielną świnkę przystało lek przyjmuje bez większych ceregieli. Muszę go rozpuszczać w wodzie i podawać strzykawką, bo jest łatwiej niż miałabym przemycać w jedzeniu. Tak z 5 ml wlewam w nią. Przy trzeciej strzykawce zaczyna marudzić i wysuwać mi się, ale jednak do samego końca udaje mi się wcisnąć w nią wszystko.

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 26 kwie 2018, 17:53
autor: Candi9
Wydaje mi się, że 5 ml to bardzo dużo... Jaką podajesz część tabletki jednorazowo? Ja 1/6 Hepatiale (czy też teraz 1/8 Hepacolu) rozpuszczam w 0,5 ml. Bardzo dzielna Twoja Karmelka, moja Psocia w życiu nie dałaby sobie wcisnąć 5 ml...

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 26 kwie 2018, 18:35
autor: Kropcia
1/3-1/2 kapsułki. Kapsułka jest duża. Poza tym muszę obadać ile wody najmniej mogę dać żeby to rozpuściło się dobrze.

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 26 kwie 2018, 20:50
autor: Candi9
Z tym rozpuszczaniem często jest kiepsko. Zauważyłam, że jeśli lek zalany odrobiną wody kilka minut postoi, to łatwiej się to ogarnia :)

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 26 kwie 2018, 21:20
autor: Kropcia
Dziś dostała 4 strzykawki. Jutro na 3 spróbuję.

Re: Karmelka i Pchełka, Karinka (za TM 4.01.17)

: 08 maja 2018, 21:10
autor: Kropcia
Karmela po sterylizacji. Póki co jeszcze w 100% nie doszła do siebie, tzn doszła, ale wiadomo- zmęczona, lekko otępiała.
Pchełka przeżywała rozłąkę, bo od rana praktycznie nie chciała jeść, siedziała w kąciku taka jakby nieobecna. Gdy Karmela wróciła do klatki, ożywiła się. Obwąchała Karmelę, czy aby człowieki nie podmieniły prośka i zaczęła się normalnie zachowywać. A Karmela? Powrót do formy zaznaczyła przy wieczornym kawałeczku ogórka. Zaczęła piłować pręty klatki :D