CAVIARNIA

Patrzę na to ostatnie zdjęcie i od razu mam ochotę chmurki dorobić Te miny mówią wszystko!

Dorób!

Dorób, dorób!

Ja jestem trochę dziwna, ale ja ten wybieg widzę tak...


ps literówka jest w słowie "naprawdę"

Krokiet najlepszy

Piorunek jest dobry, bo gdzie bym go nie widziała to on sobie zawsze leży z taką obojętną miną

A wiesz, że wcale nie?
Też mi się wydawał taki obojętny przy łączeniu zawsze, a teraz to najgorsza zadra z niego - nie dość, że goni z zębiskami Krokieta, to jeszcze próbuje przy okazji zdominować Czarnego

W końcu nie będzie największą świnką w stadzie

a to małpa

Nooo... I nawzajem na siebie strzelają siuśkami, więc wszyscy biegają tacy pół-mokrzy na wysokich nóżkach, od czasu do czasu gniewnie pojadając siano i przepychając przy wodopoju

Ale super pomysł z mopikiem Będzie im weselej