Strona 607 z 934
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 09 sie 2017, 10:14
autor: martuś
Rano bardzo ciężko było mi ją nakarmić

Niby wyciągała główkę do strzykawki ale jak chciałam jej wsadzić do pyszczka to zaraz się wykręcała. A Tola należy do takich świnek, które strasznie się wiją i samemu ciężko niestety... Wcisnęłam z 10-12 ml. W miarę chętnie sama wciągnęła ok 15 ml brzoskwini. Teraz siedzę w pracy więc Tolunia pewnie jest głodna

Ale jeszcze godzina i będę w domu to ją nakarmię. Wizytę mamy dopiero na 19.20...
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 09 sie 2017, 10:30
autor: dominika45
oby wet pomógł my nieustannie trzymamy

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 09 sie 2017, 10:53
autor: martuś
Wet na pewno pomoże. Jestem pewna, że ona już jutro będzie lepiej jadła. Po prostu za późno pokazała, że trzonowce są już tragiczne i tak to wyszło. Tam na pewno jest już mostek i być może za ostatnim zębem znowu jest rana dlatego ona niby chce jeść bo przybiega a nie może

Zawsze zwracam uwagę na to czy ziewa. Jak nie ziewa to znaczy, że zęby już na tyle blokują język, że jej nie wygodnie. A w czwartek ona jeszcze pięknie ziewała więc nie spodziewałam się, że tak szybko zacznie jej tam przeszkadzać... Myślałam, że teraz problemem są siekacze bo przez to, że jeden się ułamał to górne zaczęły krzywo rosnąć. Chciałam nawet w poniedziałek je obciąć ale jak zobaczyłam, że w ogóle nie może jeść to dałam jej spokój...

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 09 sie 2017, 11:13
autor: Anulka1602
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 10 sie 2017, 8:09
autor: dominika45
I jak Tola po zabiegu?
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 10 sie 2017, 8:27
autor: sosnowa
Pisz co u Was. Myślimy tu wszyscy
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 10 sie 2017, 10:56
autor: martuś
Dzisiaj Tola czuje się dobrze. Śpi wykręcona w rogalik a nie tak jak wcześniej napuszona i skulona w kąciku... Zaczęła już brykać, cały czas coś by chciała zjeść a ja zbytnio nie mam pomysłu jak to wszystko jej przygotować żeby była w stanie zjeść

Wczoraj podczas korekty okazało się, że zęby zrobiły mostek i już niewiele brakowało żeby się ze sobą zetknęła prawa z lewą stroną

Oprócz tego ostatni trzonowiec z prawej strony zaczął dość mocno ranić policzek i zrobiła się rana (mamy przez 3 dni dawać przeciwbólowy nawet jak Tola nie będzie pokazywała, że ją boli). No i co najgorsze to straciła wczoraj drugi dolny siekacz

Teraz na dole nie ma ani jednego więc dopóki nie odrosną nie jest w stanie nic jeść oprócz papki i tarkowanych rzeczy

A Tola dzisiaj się uparła, że zje trawę... Owszem jak jej trzymałam to udało jej się wciągnąć do pyszczka ale pomemlała i musiałam jej wyciągnąć bo nie była w stanie pogryźć... Już wczoraj po korekcji przestała się ślinić i śmierdzieć. Nacierpi się ta moja myszka

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 10 sie 2017, 11:05
autor: dominika45
bidulka...

ale dobrze, że chociaż trochę Jej ulżyło.. i może cokolwiek jeść.. Dużo sił dla Ciebie też..

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 10 sie 2017, 11:33
autor: martuś
Toli dużo ulżyło po korekcji. Widać po niej, że jest radosna bo cały czas bryka, gada i szuka jedzenia. A przedtem siedziała smutna w kąciku

Rana na policzku na pewno ją boli ale ząb jest ucięty więc nie ma co drażnić rany... Dlatego jej ślina tak dziwnie śmierdziała

Teraz na raz wciąga 2-3 strzykawki 10 ml papki, do tego tarkowany ogórek, brzoskwinia (też ze 2-3 duże strzykawki) i to wszystko na raz! Czyli trzeba liczyć, że łącznie na jedno posiedzenie ok 50 ml jedzenia. A za pół godziny biega i szuka znowu jedzenia.
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 10 sie 2017, 11:34
autor: urszula1108
Super się czyta takie wieści
