CAVIARNIA

Szczerze powiem, że w ciągu dzisiejszego dnia miałam ochotę zachować się jak Frugo...
Zazdroszczę burzy - u mnie 24C a jest 22.40

Frugochna

Nie zazdroszcze upalow. ..u nas lato bylo miesiac temu w piatek. ..

A ja kocham taką pogodę, Anya nie mogłabym mieszkać w twojej zimnej Szkocji. U mnie było dziś 31

Dzima pisze:A ja kocham taką pogodę, Anya nie mogłabym mieszkać w twojej zimnej Szkocji. U mnie było dziś 31

Oh a ja sobie nie wyobrazam jak przetrwalabym 31 stopni
Po gorach nie da sie chodzic w takie upaly

Dla mnie 31 to już za dużo. Świnie też z wybiegu nie mogą wtedy skorzystać bo za gorąco Ale w takiej Szkocji to znowuż za zimno i za mokro. Eh jak to mówią, że człowiekowi nigdy nie dogodzisz Albo za zimno albo za gorąco

Mi się w Szkocji super podobało. Nie zapomnę wyjazdu w sierpniu 2001, u nas jak dziś niemal, tam wysiadamy z samolotu i jest tak cudownie, morsko, górsko i chłodno......... Za to w zimę za ciepło jak dla mnie.

Te obecne klimaty w Polsce to nie dla mnie. Zimy nie ma, a lata też, bo w taki upał siedzę i tak pod dachem. W sumie deszcz lepszy znacznie, bo chociaż w domu komfortowo.

Za każdym razem jak widzę Nutkę w takiej pozycji to boję się podejść do klatki... A ona sobie tylko smacznie śpi



Frugo się rozpływa i z utęsknieniem czeka na burzę żeby wyjść na balkon i słuchać jak grzmi...



Pani Tola je. Albo mi już pada na głowę i wymyślam albo faktycznie ona gorzej je... Być może to przez to, że straciła siekacza Dzisiaj widziałam jak ziewa więc mostek jeszcze się nie zrobił... Kukurydzę i suchą karmę dłużej ciamka więc podejrzewam, że to raczej nie od braku siekacza tylko trzonowce pomału przerastają.








A teraz coś co poprawi Wam humor w ten upał To wszystko to pół godziny czekania z aparatem Były jeszcze trzy ujęcia ale ostrość nie taka









I Frugo na koniec

reeeweelacja foty Na kalendarz daj aaa już za póżno
ja nie mam cierpliwości, moje ziewają jak nie widze

Do kalendarza można wysyłać do dzisiaj do godz. 23.59 Ale ja już wysłałam kilka dni temu.
Takie fotki wybrałam. Oczywiście z Nalunią też poszło...








U mnie nie ma problemu jeśli chodzi o ziewanie. Wystarczy, że pogłaskam Nutkę zaraz po przebudzeniu i mamy piękny ziew
Na Tolę to działa tylko jak ma krótkie zęby.