Strona 61 z 466

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 30 sty 2014, 21:42
autor: dortezka
Dropsio pisze:ImageShack ruszył! :lol:
Obrazek
co takiego ugryzionego mi dajesz?? fu..
:szczerbaty:
Dzima pisze: Ehh... Drops wszystko skrywa dla Pigi :szczerbaty:

a jak 8-)

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 31 sty 2014, 9:06
autor: Dropsio
Dropś wczoraj postanowił zwiać....
Jak zwykle wieczorem zamknęłam klatkę, ale niestety pręty (przez półeczkę) się lekko powyginały i nie można zamknąć klatki tak jak się normalnie zamyka. Wiążę więc sznurkiem. Wyszłam z pokoju. Nagle słyszę kwiki. Poszłam, patrzę.... A tam Drops na środku pokoju siedzi :szczerbaty: Przegryzł sznurek, otworzył sobie drzwiczki (nie jak w normalnej klatce, że zaczep jest u góry, tylko u nas jest zamykana od dołu), przy czym nieźle musiał nakombinować.... I zrobił sobie wybieg :szczerbaty: Sam :szczerbaty:

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 31 sty 2014, 11:40
autor: ANYA
Dropsiowi sie nudzilo w nocy albo nie mogl spac, bo moze Dropsiowa chrapala za glosno wiec DRopsio poszedl na spacerek :laugh:
Dropsiowa a tak w ogole jak smiesz rzucac bezczelnie banana mu pod nogi zamiast trzymac i czekac az zje? DRopsiu mogles ja za to ugryzc, ale minka byla sluszna :rotfl:
Rany Dropsio mistrz minek :love:

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 31 sty 2014, 16:36
autor: Dzima
On po prostu wprowadził pewne zmiany w użytkowaniu klatki :szczerbaty:

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 01 lut 2014, 11:58
autor: dortezka
chciał sobie po prostu pobiegać.. Jego Pańcia gdzieś poszła.. nie wiedział za ile wróci.. więc wypuścił się sam :szczerbaty:

Mądry Dropsio :buzki:

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 01 lut 2014, 15:35
autor: Dropsio
No jasne, że mądry :szczerbaty:

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 01 lut 2014, 17:32
autor: Iwa
Sprytny Dropsik :102:

pozdrawiamy

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 02 lut 2014, 20:14
autor: Dropsio
Powoli zaczynam zastanawiać się nad tym, aby od wiosny zacząć sprzedawać suszki. :szczerbaty: Może by się udało? Fakt faktem mieszkam w czystej okolicy, suszę tak, aby wszystko zachowało swoje właściwości... Co Wo na to? (oczywiście nic nie obiecuję) :szczerbaty:
A tak przy okazji: czy pamiętasz dortezka, jak miałyśmy się na Zoobotanice spotkać? I pamiętasz - miałam dać Ci suszki. Czy Ty wiesz, że nadal mam je w szafce? Przygotowane :szczerbaty:
P.S. Gdyby ktoś pamiętał wątek Puszka w In Memoriam (stare forum, Inez się na pewno udzielała) i ma chwilkę czasu - proszę o PW ;)

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 03 lut 2014, 20:30
autor: dortezka
próbuj, próbuj.. mam parę takich co by chętnie zostały klientkami :102:
Dropsio pisze: czy pamiętasz dortezka, jak miałyśmy się na Zoobotanice spotkać? I pamiętasz - miałam dać Ci suszki. Czy Ty wiesz, że nadal mam je w szafce? Przygotowane :szczerbaty:
Ty nawet nie wiem, ile u mnie ta karma przygotowana leżała.. aż wreszcie dałam świniom..
szkoda, że nie wyszło..

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 03 lut 2014, 21:42
autor: Dropsio
O tam karma... Ja cały czas mam nadzieję, że pastuszkowa wynajdzie super - norki i kiedyś się do nas teleportujesz i
odbierzesz :szczerbaty: Gdyby się udało z tym zielskiem.... Ktoś chętny na korzonki mniszka? Można wysuszyć, albo poczekać aż urośnie :szczerbaty: Kiełkuje nawet w kieszeniach (wiem coś o tym) :glowawmur: rośnie tak z pięć dni :szczerbaty: Nawet doniczki nie trzeba... Nawet u mnie rosną, a trzeba wiedzieć, że mam olbrzymi talent botaniczny - pamiętam tylko o owadożernych (rosiczka i muchołówka Obrazek ), nie dawno ususzyłam kaktusiki Obrazek
Hmmm... Może przy najbliższych fotkach przedstawię Wam cały zwierzyniec plus ukochane roślinki? :D