Strona 61 z 75

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

: 24 paź 2018, 16:48
autor: Dzima
:fingerscrossed: :fingerscrossed:
Konsultuj i walcz! Wet chciał trochę iść na skróty z tym rwaniem zęba! Blondi nie daj się :102:

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

: 24 paź 2018, 18:32
autor: porcella
o rety! Trzymajcie się i nie poddawajcie absolutnie! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

: 26 paź 2018, 17:28
autor: martuś
Dr Kliszcz się odezwał?

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

: 26 paź 2018, 20:54
autor: zwierzur
Beatrice pisze:WCIĄŻ czekamy na wyniki konsultacji,które przeprowadza nasz Pan DoktorK.
Beatrice, ta konsultacja, to przez telefon, czy świneczkę wysłałaś do stolicy? Co u niej?

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

: 27 paź 2018, 10:10
autor: porcella
A nie konsultuje z dr Mileną z Ogonka? Ona też doskonala.

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

: 27 paź 2018, 11:10
autor: zwierzur
porcella pisze:A nie konsultuje z dr Mileną z Ogonka? Ona też doskonala.
Święte słowa...!

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

: 27 paź 2018, 21:38
autor: Beatrice
Słuchajcie, dzięki Wam za wszelkie zainteresowanie dziewczynkami! :buzki: U nas tak i dobrze i niedobrze.....Dr Kliszcz jeszcze się nie odezwał, no a przynajmniej dr Ziętek nie dał mi o tym znać. Rozmawiałam z Nim w piątek i wciąż czekał na konsultacje. Oczywiście ,to normalka ,wiadomo, nie Pernilla jedna,a ona też nie umiera...Je sama coraz lepiej ,dziś właściwie smakołyki połykała szybciej niż Belinda. Waga wzrasta, a przynajmniej się trzyma z dnia na dzień. Zachowuje się normalnie ,tzn. nocami nieco nienormalnie ,t.j. gania tę biedną Belindę, zaleca się do niej ,ta piszczy itp. ,itd."Polekowe pomieszanie zmysłów"?...Poza tym całkiem normalnieje i nie boi się już tak łapania, podjada dość chętnie ze strzykawki, w klatce poluje nawet na granulat. Powiem Wam tak, według mnie jest dobrze, ale ,niestety,według lekarzy niecałkiem...U nas RTG oglądało 2 radiologów i stwierdzili ,że zęby są porządnie przerośnięte...Pan dr Ziętek mówi ,że być może to,że Pernilla je i funkcjonuje w miarę dobrze,wynika z tego ,że jest na leku przeciwbólowym i przeciwzapalnym /antybiotyk już skończyłyśmy/...Ale wiem ,że robi wszystko żeby nam naprawdę pomóc! Jeśli chodzi o konsultację dr Kliszcza to wiem,że nasz doktor wysłał zdjęcia drogą elektroniczną, Beatko, a więc ocena będzie w miarę adekwatna. Na tyle, na ile może być bez pacjentki...A Porcello, dr Milena z Ogonka, to kto? TZN. słyszałam,oczywiście, ale jak Ją odnaleźć ? Boję się,że słynny doktor Kliszcz , powie :" wyrywać"...A ona przecież jest gryzoniem! Jaką radość z życia będzie miała!?.....Wiem ,próbuję racjonalizować ,zaprzeczać, wypierać, cały przegląd psychologicznych mechanizmów obronnych...Czuję,że to moja wina,że nie zauważyłam odpowiednio wcześnie ,że coś się dzieje...Że ,gdyby była u Ciebie ,droga Pucko ,nic by się Jej nie stało...Nie mogę sobie wydarować!.... :cry:
:cry: :cry:
Pomóżcie nam! Potrzebujemy Waszych kciuków, dobrych myśli ,pozytywnej energii, czyli westchnień do Góry.....

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

: 27 paź 2018, 21:51
autor: zoira
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

: 27 paź 2018, 23:42
autor: porcella
Dr Milena Wojtyś-Gajda http://www.ogonek.waw.pl/lekarze.html
@Beatrice, myślę, że powinnaś zapytać Zwierzura, ja się kontaktowałam z dr Mileną kilka lat temu, więc nie jestem na bieżąco. Myślę też, że hasło - "laborantka adoptowana z SPSM" powinno pomóc.
Tam jest telefon i mail, spróbuj po prostu napisać?

Re: Pernilla i Belinda - świnki Beatrice

: 28 paź 2018, 7:39
autor: zwierzur
Ty się nie martw i nie obwiniaj! Przerastające zęby będą przerastały - bez względu na to, jak wcześnie zorientujesz się w sytuacji. Każdy przypadek jest inny, ale gdy pojawia się kłopot z zębami, to najczęściej zostaje... I niczyja to wina... Na pewno zdjęcie by było potrzebne i wtedy umówiłabym konsultację, bo tak "na twarz", to trochę do bani... Dr Milena jest szczera do bólu, więc wiedziałabyś, Beatrice, na czym stoisz... Czasem jednak diagnoza stomatologiczna bez zwierza jest trudna i nie do końca miarodajna... Ważne, że dziewuszka je! :fingerscrossed: