CAVIARNIA

ja tez czasem daje kawaleczke suchej buleczki

Ja też A chleb do pochrupania od czasu do czasu- to jest to

Ej Pontus pontus
Może jakieś foteczki zadowolonych chrupaczy

A myślałam, że tylko ja tak niedietetycznie postępuję i daję od wielkiego dzwonu suchą bułkę lub chleb.

effcien pisze:A myślałam, że tylko ja tak niedietetycznie postępuję i daję od wielkiego dzwonu suchą bułkę lub chleb.

Chyba nas więcej uderzy się w piersi

Ha, to wiemy, czym był żywiony w pseudo. Biedak... Ale teraz ma za to luksusy

Już wiem, Jantar z góry przypomina mi pisklaka. Ma taki kuperek zakończony ptasio przez te dwie rozetki z boku. I siedzi nad miską i dzióbie
Tylko bobczy po świńsku...

No i wybrać się ze świnką na kontrolę.
Toto na boczku, co to myślałam, ze może kaszak, a może tłuszczak mały nie spodobało się dr Kasi, miala jakieś pretensje do echogeniczności, słowem - chce usuwać. Zrobiła morfologię i wyszły jakieś niedobory i nadmiary, więc tolfine, baytril, hepachol, probiotyk 7 dni...
Czyli usuwamy po 4 maja.
Pontus wygląda dobrze, jednak starzeje się koleżka wyraźnie, co niestety przejawia się w zwiotczeniu niektórych mięśni. Zwłaszcza tych ważnych dla samca świnki morskiej. Będzie trzeba go wspomagac przy toalecie.

Ło matko

J/w..

Chłopaki, weźcie się za siebie. Wystarczy już tych chorób i dolegliwości wszelkich.
Mam nadzieję, że Jantar w czasie zabiegu nic nie wymyśli, jak ostatnio.