CAVIARNIA

Na szczęście wątroba ma duże zdolności regeneracyjne, choć trochę to może potrwać. Może to przez to, że kiedyś tyle leków dostawał? Tak czy siam dużo kciuków

Teosiu jesteś tu!Super!I masz taką wspaniałą Panią! Tak jak Asia napisała,wątroba się regeneruje ,będzie dobrze! Całusy i czekamy na wieści!

Dziękujemy za dobre słowa i trzymanie za Teosia. On jest naprawdę dzielny i z godnością znosi wszystkie zabiegi (niedobre leki, zabiegi pielęgnacyjne, itp.). Od wczoraj widzę, że ma się lepiej, w przyszłym tygodniu kontrolne badane krwi i zobaczymy jak jego wątroba zareagowała na lek. Niestety mimo, iż nie jest staruszkiem ma impakcję i dupkę jego wysokości trzeba "czyścić" - taka zniewaga jego wysokości (ale wszystko w warunkach intymnych, więc jak wraca do kolegów to godnie - no nikt nie wie, że ktoś mu gdzieś grzebał).
Na szczęście przestał mnie uważać za oprawcę i podczas ostatnich 2 wizyt u weta uciekał na stole przed dr Asią, aby ukryć się pod moją bluzą.

Co u Teosia słychać? Jak zdrówko? Oczywiście trzymamy

Bardzo mocno

Ale nam zdradziłaś intymne szczegóły Teosia...Ja to bym taką pupkę mogła czyścić cały czas! Trzymamy nieustannie!

Teodor ma się dobrze, ale nie chcę zapeszać. W przyszłym tygodniu spróbujemy pobrać krew i będzie wiadomo jak jego wątroba zarezerwowała na leki.
Beatrice, czyszczenie dupencji Teodora nie jest problemem. Najgorsze jest znoszenie fochów jego wysokości. Dzisiaj próbował wdrapać się na górę brudnych rzeczy po sprzątaniu klatek, a ja tak się przyglądałam, że zdenerwowany Teodor zaczął trzaskać na mnie zębami. Niewdzięczny!!!

Dla wszystkch wielbcieli Teodora mam dobre wiadomości. Teoś pozytywnie zareagował na leki i udało się zbić aspat z 328,4 na 88. Poza tym jego nowy przyjaciel bardzo się o niego troszczy. Niestety Teo już mnie nie lubi i ucieka jak tylko widzi, że zbliżam się z fuj lekarstwem. Przez cały pokój potrafi uciekać na swoich biednych nóżkach (normalnie to by leżał jak Juliusz Cezar - i wielb mnie).

Teo Chłopaki moje Ja i najmłodsze Bobo Czes trzymamy za Ciebie Kciuki !!! ZDROWIEJEMY i nie foszymy sie tak ,okiej? ?? Babelku <3

Nie mogę coś odpisać,nie wiem co się dzieje.To spróbujemy krótko- /Teoś najgorszy wynik miał lepszy od mojego!- zaznaczam ,że oboje nie jesteśmy alkoholikami.../Będzie dobrze!A bycie świnką powinno w sobie zawierać element marudzenia...Całusy!