CAVIARNIA

Lilith moje też tak reagują na hamak hahahaha... wygląda to obłędnie i brawa dla Wiewióra za poidło

Tutti u mnie tylko Gery tak czasem miał ale to było jeden podskok z radości może dwa i koniec a tym razem trwał szał przez dłuższą chwilę i to w wykonaniu dwóch świnków

Katiusha dokładnie bezcenne

Moi chłopcy też tak czasem wariują, podskakują, piszczą przez dłuższą chwilę... Słodko wtedy wyglądają

Ogólnie to wszyscy moi chłopcy popcorningują ale pierwszy raz widziałam, że tak z konkretnego powodu, bo coś im dałam;) no i tylko Gery bryka na hamaku jak na trampolinie

Nagraj filmik

Chetnie tylko wiesz jak to jest, jak się coś fajnego akurat się dzieje to nie ma nawet tel. pod ręką a jak człowiek się ruszy to świnki się płoszą

Mam dokładnie to samo A szkoda... Bo czasem są tacy zabawni

Jak coś się dzieje fajnego to siedzę w kiblu i słyszę wołanie Stasia... Taka jestem czujna

katiusha pisze:Jak coś się dzieje fajnego to siedzę w kiblu i słyszę wołanie Stasia... Taka jestem czujna

hahahahhaha ja jak wychodzę do kibla to akurat w meczu padają gole jak ostatnio oglądałam ze znajomymi mecz to cały czas było "idź do tego kibla!!!!"
A to skakanie na "trampolinie" hahahaha... rano Fred tak skakał namiętnie, że aż grzmotnął na ziemie Tadek tylko go zmierzył spojrzeniem mówiącym "gamoń"