Strona 61 z 236

Re: Balbi i Fiona - ech, nawrót choroby :(

: 11 maja 2015, 20:59
autor: balbinkowo
Dziękujemy kochana :buzki: Oby się sprawdziły Twoje słowa!!!

Re: Balbi i Fiona - ech, nawrót choroby :(

: 12 maja 2015, 18:36
autor: Dzima
Brawo! Niech tyje! :buzki:
A przy miseczce Kurka siedziała? :fingerscrossed:

Re: Balbi i Fiona - ech, nawrót choroby :(

: 17 maja 2015, 13:30
autor: Zaffiro
za wzrost wagi mocne kciuki :fingerscrossed: :buzki:

Re: Balbi i Fiona - ech, nawrót choroby :(

: 17 maja 2015, 16:34
autor: Marta_K
Za wzrost wagi i zdrówko :fingerscrossed:

Re: Balbi i Fiona - ech, nawrót choroby :(

: 17 maja 2015, 16:50
autor: martuś
Jak tam Balbi?

Re: Balbi i Fiona - ech, nawrót choroby :(

: 17 maja 2015, 17:32
autor: balbinkowo
Balbinka je, bobczy, ale waga waha nam się wokół 810-830 gram. Chętnie zajada sianko, suszki i zielone i warzywka, ale karmę wybiera - lucernę chętnie i prasowany groszek a resztę od okazji do okazji. Och i ostatnio CC chętniej skubie. :D
Cieszę się że waga nam nie spada, ale w górę też kiepsko nam to wychodzi :think:

Re: Balbi i Fiona - ech, nawrót choroby :(

: 17 maja 2015, 17:42
autor: Lilith88
Balbinkowo u mnie Tasiek po chorobie już nie odzyskał wagi sprzed.. Było ponad 1100 i jeszcze rósł a teraz się waha ciągle między 980 a 1010 i nie chce więcej przybrać mimo, że je sporo i mimo, że już dawno jest zdrowy :idontknow: Myślę, że najważniejsze, że je i coś tam powoli przybiera, trzymam kciuki żeby przytyła jak najwięcej :fingerscrossed: :buzki:

Re: Balbi i Fiona - ech, nawrót choroby :(

: 18 maja 2015, 11:08
autor: Zaffiro
Troszkę cierpliwości kochana ;) ważne, że je więc na pewno bedzie coraz lepiej :) trzymam nadal :fingerscrossed: :buzki:

Re: Balbi i Fiona - ech, nawrót choroby :(

: 18 maja 2015, 11:21
autor: koni
balbinkowo pisze:Balbinka je, bobczy, ale waga waha nam się wokół 810-830 gram. Chętnie zajada sianko, suszki i zielone i warzywka, ale karmę wybiera - lucernę chętnie i prasowany groszek a resztę od okazji do okazji. Och i ostatnio CC chętniej skubie. :D
Cieszę się że waga nam nie spada, ale w górę też kiepsko nam to wychodzi :think:
u mnie Witek wracał do masy 2 miesiące....a tylko język miał podziurawiony. Trzeba trochę czasu...

Re: Balbi i Fiona - ech, nawrót choroby :(

: 18 maja 2015, 21:13
autor: balbinkowo
Dziękuję za słowa otuchy...nadal walczymy o odzyskanie utraconych gramów ;)
A tu najnowsze foteczki dziewczyn:

A kuku.
Obrazek
Wyleż, wiadomo kto tu rządzi :szczerbaty:
Obrazek