CAVIARNIA

Witam, po oględzinach okazuje się że Bruce był obojniakiem, miał zarośnięte narządy rodnen.tzw. macicę itd. Z tego co wiem to znajdowała tam się biała wydzielina ropna. Reszta narządów była ok. Tak że genetycznie już było coś nie tak. Weterynarz spotkał się już z taką sytuacją u psów podczas kastracji, ale nie u świnek.

Z całego serca współczuję, okropne to.

A wyniki sekcji bardzo zaskakujące, nie przypuszczałam, że coś takiego zdarza się u świnek. Jeśli tam był ropień, to biedak był zatruty i pewnie wysiadła wątroba i nerki. U świnek to idzie błyskawicznie.
Dobrze miał u ciebie i szczęśliwie sobie pożył, a to jest najważniejsze. Wszyscy tu doskonale rozumiemy co teraz czujesz, też to przerabialiśmy. Ale poczucie, że dało się zwierzakowi dom i dobre życie bardzo pomaga.

Przykro mi... ale wyniki sekcji zaskakujące. Myślałam, że u świnek takie przypadki nie występują. Szok.