CAVIARNIA

Ach, te baby...

A to dopiero XD...! Jak widać na rewolucji można stracić zęby. Świnie są prześliczne i bardzo kochane! Ja w ogóle to bym adoptowało wszystkie cięgiem, ale mój portfel protestuje. Brak stabilnej sytuacji mieszkaniowej też się dorzuca.

U Hetki i Pętelki nastąpił czas zmian. Zamieszkał z nimi Parówka. Do pierwszej rui dziewczyny nie oddawały rządów, pierwszy legł w gruzach bastion Hetki, chociaż Pętello nadbiegła z odsieczą i gryzła w pięty Parówkę, niedługo później padł bastion Pętello.
MAS wielce błogosławi Parówkę. Jest nakręcony jak młody szczawik, więc doszło do tego że dziewczyny zażywają ruchu, uciekając przed turkoczącym Parówką, a mało tego za każdym razem, gdy w starym i dobrym stylu Hetkos i Pętellos chcą zrobić MAS koncert życzeń na dwa gardła - nadchodzi Parówka turkocząc" tu jestem moje gołąbeczki!!!" Dziewczyny milkną, wolą być w ciszy niż obiektem zalotów Parówki.
Parówka raz w miesiącu jeździ na korektę zgryzu do Dr Zalewskiej. Gdy jest ogłupiały po znieczuleniu, nie pytajcie, co mu robią panienki. Cokolwiek mu robią, na pewno nie ma to nic wspólnego z miłosierdziem. Wygląda to jak spisek chińskich żon przeciwko mężowi tyranowi.
MAS jest zadowolona. Nareszcie coś było w stanie poruszyć te dwa zalegające przy miskach czołgi, które o dziwo odkryły tunele tunelohamaku Ale nawet i tam czasem Parówka je dorwie

Jedyną zaletą małżeństwa Parówki z Hetkos i Pęttelos jest znaczna utrata wagi przez obie niegdyś nieruchawe i tłustawe ladies. Parówka niestety w skutek kastracji stracił tylko fizyczną zdolność do płodzenia potomstwa. Psychicznie nie przyjął faktu do wiadomości i gdy tylko jakaś dama w potrzebie czyli w rui ogłasza to wszem i wobec, Parówka głośno woła "pędzę Ci pomóc w potrzebie" a że paskudna MAS nie jest zwolennikiem romantyzmu i na drodze są kraty.... Parówka swoją wolę pomocy wyraża na Hetce czy Pętelce.
Dziewczyny tradycyjnie korzystają ze swoich 5 minut raz w miesiącu, gdy Parówka jest oszołomiony po znieczuleniu do korekty zębowej. Jedna tnie zębami od tyłu druga podbija mu mordkę. Spisek wściekłych żon, nad ranem siedzą w tunelohamaku a Parówka równo biega po klatce turkocząc...
No ale, druga para wiecznych tymczasek - Toskania przeraźliwie bała sie napaleńca, mała Aurra jest zbyt chora na jego natarczywe towarzystwo. Za to ktoś musiał odchudzić te dwie damy, Hetka jest w formie jak nigdy. Pęttello także

Ponoć facetem jest się mentalnie! Jak widać Parówka wpisuje się w klimat idealnie.

Wenezuelska telenowela moje uznanie dla magmagpie

Magmagpie miała rację wierząc, że dziewczyny znajdą kochające serca, które dadzą im zaznać szczęścia jakie daje bycie w rodzinie. Kiedy skontaktowała się z nami mama Jagódki, obie nie mogłyśmy uwierzyć, że z grona zdrowych i młodych ktoś wypatrzył te dwie bidy i po prostu je pokochał. Ale widać, że Jagódka jest wyjątkowym człowiekiem i dostrzegła w Hetce i Pętelce to, co sprawiło że się zakochała. W między czasie mała Aurra podczas badań, okazała się mieć bardzo stabilny stan zdrowia i nieśmiało zapytałyśmy Mamę Jagódki czy i może by chciały też Aurze dać poczuć szczęście bycia kochanym, a dziewczyny odpowiedziały pozytywnie.

Są doświadczone w opiece nad zwierzętami i świnkami, mieszkają w Sopocie no i tym sposobem Hetka, Pętelka i Aura zmieniły znacząco swoje życie, trafiły w kochające ramiona Jagódki i jej rodziny i wszyscy jesteśmy szczęśliwi!
Aurra zawsze się garnęła do ręki, więc czerpie korzyści w pełni, Pętello ma troszeczkę mniejszy rozumek i jeszcze oswaja zmianę, chociaż nie wpłynęło to na jej apetycik, natomiast zaskoczeniem jest Hetka, myślałam, że to mało ruchliwa i komunikatywna świnka, ale pieszczoty Jagódki odkryły w niej pieszczocha pierwszej ligi!
zatem!
Niech im się żarełko i sianko pod łapki ściele obficie, pieszczotów będzie do woli a na cały domek spływa miłość i szczęście w wielkiej obfitości!
Howgh!

tak było na początku:


ale chwilę później


a to pierwsze, radosne chwile

Cudowne wiadomości!

Też się cieszymy! Wyprowadzić na prostą świnki z problemami i znaleźć im dom - niesamowite.
Wielkie brawa!

Za rzadko chyba forum przeglądam. Ta wspaniała wiadomość poprawiła mi strasznie humor, który dziś nie jest za dobry.
Nie dość, że Hetka i Pętelka znalazły domek to i jeszcze Aurze się poszczęściło
Trzymam teraz kciuki za moją ulubienice Toskanie. Jak widać cuda się zdarzają. Więcej takich ludzi jak nowa Duża dziewczynek by się przydało