Strona 7 z 11

Re: Milka[Katowice] rez dla TYSI

: 20 paź 2013, 19:42
autor: Tysia
Aluś, ja serio nie dam rady jej dotknąć.. Udało mi się zrobić zdjęcia cudem, ale dotknięcie gdziekolwiek i od razu gryzie. Do klatki to już już z kocem ją wkładam, żeby palców nie stracić. Dotkniesz gdzieś bliżej brzucha to zaczyna skakać, rzucać się z zębami. Wolę jej nie brać, bo to jak wściekły popcorn.. nie do utrzymania w jednym miejscu, nie zwraca uwagi na nic, a jak zleci to raz. Nie wiem co jej się stało.. przecież jakiś czas temu leżała na kolanach z wywalonymi łapami.

Re: Milka[Katowice] rez dla TYSI

: 20 paź 2013, 19:46
autor: Panna Fiu Fiu
No to nic, musimy trzymać kciuki! :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Milka[Katowice] rez dla TYSI

: 21 paź 2013, 11:49
autor: meadow
A jak jest z jedzeniem?

Re: Milka[Katowice] rez dla TYSI

: 21 paź 2013, 13:04
autor: Tysia
Od 2 dni dosyć dużo. Poczekam do tego 80 dnia i jeśli nic nie urodzi, to pojedziemy do weta sprawdzić co to..

Re: Milka[Katowice] rez dla TYSI

: 21 paź 2013, 13:05
autor: meadow
Tak będzie najlepiej. Mnie niepokoi najbardziej ta agresja...
------------------------
Co u Milki- łobuzicy, która nie chce pokazać światu maluchów? ;)

Re: Milka[Katowice] rez dla TYSI

: 25 paź 2013, 9:35
autor: Tysia
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Łobuzica chyba się do weta przejedzie popołudniu.. Na cud już raczej nie liczę.. Teraz chcę wiedzieć, co to jest.

Re: Milka[Katowice] rez dla TYSI

: 25 paź 2013, 9:56
autor: Panna Fiu Fiu
Koniecznie jedź do weta, to już za długo trwa. Trzymam kciuki :fingerscrossed:

Re: Milka[Katowice] rez dla TYSI

: 25 paź 2013, 10:21
autor: Tysia
Jedziemy koło16, trochę się naczekamy pewnie. Mam nadzieję, że do20wrócimy i najlepiej z dobrymi wieściami.

Re: Milka[Katowice] rez dla TYSI

: 25 paź 2013, 10:34
autor: twojawiernafanka
Trzymamy kciuki! :fingerscrossed:

Re: Milka[Katowice] rez dla TYSI

: 25 paź 2013, 10:34
autor: Libra20
:fingerscrossed: