Strona 7 z 10

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] - schorowany staru

: 05 gru 2017, 21:22
autor: Cynthia
I Ty możesz zostać Świnkowym Świętym Mikołajem http://super-swistak.pl/paczki-swiatecz ... m,148.html

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] - schorowany staru

: 25 gru 2017, 2:19
autor: DanBea
Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia :choinka:


Chciałam z tego miejsca szczególnie podziękować wszystkim Wirtualnym Opiekunom Miłosza :buzki:


Dziękujemy również Osobie, która zakupiła dla Miłosza świąteczną paczkę w Super Świstaku :buzki:
Jak do nas dotrze, to damy znać.

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] - schorowany staru

: 15 sty 2018, 18:52
autor: Beatrice
Beaciu,Miłoszek i towarzysze proszą o jakieś nowe wpisiki bo spada im "oglądalność"! :lol: A nie zasługują na to ,o nie!Całuski! :buzki: Dla wszystkich! :buzki:

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] - schorowany staru

: 18 lut 2018, 18:29
autor: DanBea
Miłoszek, to z pewnością najbardziej chory nasz tymczas :sadness: Niedawno przeszedł zapalenie płuc z obrzękiem. Jego stan był bardzo ciężki. Na szczęście wyszedł z tego. Niestety od dawna ma kłopoty z płucami, które częściowo są niepowietrzne. Serce jest stabilne, ale to dzięki temu, że przyjmuje leki. Powiększona wątroba, nadnercza, piasek w pęcherzu, to kolejne schorzenia. Ma też problemy z oczami.
Dzisiaj wystraszył mnie i to bardzo. W pycholku był aż fioletowy, to samo na łapkach. Od rana chodzi koncentrator i z małymi przerwami Miłosz jest pod tlenem. Teraz go obejrzałam i wygląda lepiej. Czyżby to była sinica płucna?
Ostatnio jest też dokarmiany karmą ratunkową, bo zaczął lecieć z wagi i słabiej jeść.
Ten maluch tyle przeszedł, od wyrzucenia na ulicę, po wszystkie choroby :sadness:
Prosimy o kciuki dla Miłoszka :fingerscrossed:

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] - schorowany staru

: 19 lut 2018, 7:36
autor: hanel3
:fingerscrossed:

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] - schorowany staru

: 21 lut 2018, 21:03
autor: Beatrice
Beatka! Kupuję karmę ratunkową! Napisz tylko którą. Nie przyjmuję odmowy!!!Da radę kochany! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] - schorowany staru

: 28 lut 2018, 8:17
autor: Ewa i Michał
Dołączamy się do pytania Beatrice ;) teraz jest nas już trójka pytajacych - zmasowany atak :D odmówic nie możesz i czekamy na info :D przy okazji (sory, że w innym wątku), ale daj znać, jaką karmę Bartuś je ;)

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] - schorowany staru

: 28 lut 2018, 17:21
autor: Beatrice
Kochani,dzięki za poparcie! Podejrzewam jednak,że sami będziemy musieli w ciemno coś zamówić gdyż od Beatki naprawdę trudno coś wyciągnąć odnośnie potrzeb /no,no DanBea!/ ,a tymczasów cały pokój, w tym większość poważnie chorych! Ja z początkiem marca zamawiam dla Miłoszka i Bartusia,tudzież innych jakąś ogólną karmę ratunkową. Chyba też wątrobiankę ,bo kiedyś słyszałam ,że Beatka podaje.
A Ty się dziewczyno droga opamiętaj i daj znać co Wam potrzebne ,bo Ci nazamawiamy karmy takiej,z którą nie będziesz miała co zrobić! :102:

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] - schorowany staru

: 28 lut 2018, 20:28
autor: Ewa i Michał
Wątrobianka na pewno jest w użyciu ;) i jeszcze któreś Marumoto chyba, ale nie pamiętam które... :think:

Re: Miłosz znaleziony na ulicy [Katowice] - schorowany staru

: 01 mar 2018, 14:44
autor: Beatrice
Kochani ja właśnie zamówiłam Miłoszkowi i Towarzystwu dużą wątrobiankę i podstawową, jeżeli wyciągniecie coś o Maramuto to może to zamówcie,byłyby różne do wyboru.Następnym razem możemy się wymienić! :D Za Katowice - :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :love: