CAVIARNIA

dortezka pisze:Ogólnie chłopak ma przekichane.. świnie, żółwie.. ciekawe czy w ogóle będzie spał..
Już go uprzedziłam "tylko jak się wcześnie obudzisz.. pod żadnym pozorem nie ruszaj się.. bo Cię przydybają i koniec.. będą się darły o jedzenie "

Po tych ostrzeżeniach i nocy z Twoimi prosiaczkami już się więcej u Was nie pojawi

Ann pisze:
Po tych ostrzeżeniach i nocy z Twoimi prosiaczkami już się więcej u Was nie pojawi

Albo rano zastaniesz go przy klatce gadajacego ze swiniami i podgryzajacego salate

Dziewczynki są bardzo gościnne i dały chłopakowi pospać (albo z niego taka twarda sztuka )
Za to rano znalazłam parę miękkawych bobów.. Na szybko nie byłam w stanie na 100% stwierdzić która to "se w kulki leci".. Mam podejrzenia, ale mimo wszystko mam nadzieję, że po powrocie z pracy zastanę same piękne i twardawe bobki bo jak nie..

A Haliniątka to w końcu zostają u Ciebie? Przepraszam, zgubiłam wątek...

Cynthia pisze:A Haliniątka to w końcu zostają u Ciebie? Przepraszam, zgubiłam wątek...

to już raczej Haliniąta.. takie wielkie z nich bestie tak, zostają.. już wszystkie razem biegają w jednym kojcu. Są przeokropnie rozbestwione, nawet ich matka czuje do nich respekt Jedynie Fretka jest ich w stanie ustawić, ale ona na to za leniwa, no chyba że łobuzują w pobliżu jej pięknego futra..
Najgorsze jest to, że Pigi z nimi rozrabia... a taka z niej ułożona świnia była a teraz co? skacze z nimi, podgryza seni, sika na wszystko i wszystkich.. drugą młodość przechodzi

dortezka pisze:Dziewczynki są bardzo gościnne i dały chłopakowi pospać (albo z niego taka twarda sztuka )

Oj dziewczyny zawiodłam się
A daj zdjęcie jak całe towarzystwo jest na wybiegu

dortezka pisze: Za to rano znalazłam parę miękkawych bobów.. Na szybko nie byłam w stanie na 100% stwierdzić która to "se w kulki leci".. Mam podejrzenia, ale mimo wszystko mam nadzieję, że po powrocie z pracy zastanę same piękne i twardawe bobki bo jak nie..

Widzisz, tak się o chłopaka martwiłaś, a one to bardziej przeżyły od niego Może tak chrapał,że chciały tymi miękkimi bobami coś zwojować

Pigi, diabełku! My chcemy Twoich fot!!!!

Ja też chcę nowe fotki! Nie wolno zaniedbywać świnek nie robieniem im zdjęc

Fotki postaram się zrobić, ale w weekend.. Bo wiecie.. z nimi to tylko po porannym sprzątaniu, by światło było i zarazem czysto. Jak wracam z pracy, to nawet nie myślę o fotach.. takie pobojowisko mnie zastaje.. Seni powygryzane i powyciągane, legowiska powywracane, norkę mogłabym wyżymać
Po prostu świnie.. i jak im to mówię, to się jeszcze na mnie dziwnie patrzą..