Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)
: 19 sie 2013, 13:35
O jejku ile fantastycznych zdjęć! 
Twoja mina kakazumo jest równie fantastyczna
Twoja mina kakazumo jest równie fantastyczna
a fota z miękkim.. zwaliła mnie z nóg 
CAVIARNIA
Forum Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim
https://forum.swinkimorskie.eu/
Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)
Strona 7 z 42
Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)
: 19 sie 2013, 22:33
super zdjęcia a fota z miękkim.. zwaliła mnie z nóg
a fota z miękkim.. zwaliła mnie z nóg Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)
: 20 sie 2013, 10:49
Śliczne i dorodne 
Mary jaka duża się zrobiła 
Mary jaka duża się zrobiła Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)
: 09 wrz 2013, 22:50
Gwiazdy internetu spadły na 4 stronę! Kakazuma, odkurz wątek 
Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)
: 10 wrz 2013, 7:35
Taaaaaaaaak!Laraine pisze:Gwiazdy internetu spadły na 4 stronę! Kakazuma, odkurz wątek
Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)
: 27 wrz 2013, 16:38
Kochani teraz moja kolej, aby poprosić Was o pomoc...proszę trzymajcie kciuki.
Mamyszek, syn Isi, jest bardzo chory,najpierw przerośnięte zęby, potem osłabienie organizmu i przyplątała się grzybica w przewodzie pokarmowym. Obcnie jest ręcznie karmiony ale bobków brak...
Jestem załamana...wiem, że ma dobrą opiekę, ale...nie ma dnia, żebym nie żałowała, że go oddałam, tak bardzo czuję, że on jest mój, widziałam jak przychodził na świat, mój mały...
Przecież można to było jakoś ogarnąć, jedna klatka więcej, ale wtedy wydawało mi się, że nie dam rady, że 5 świnek to za dużo a przecież nie mogłabym go skazać na samotność...
Myliłam się, teraz żałuję i tak bardzo bardzo tęsknię
Mamyszku, błagam, nie poddawaj się
Mamyszek, syn Isi, jest bardzo chory,najpierw przerośnięte zęby, potem osłabienie organizmu i przyplątała się grzybica w przewodzie pokarmowym. Obcnie jest ręcznie karmiony ale bobków brak...
Jestem załamana...wiem, że ma dobrą opiekę, ale...nie ma dnia, żebym nie żałowała, że go oddałam, tak bardzo czuję, że on jest mój, widziałam jak przychodził na świat, mój mały...
Przecież można to było jakoś ogarnąć, jedna klatka więcej, ale wtedy wydawało mi się, że nie dam rady, że 5 świnek to za dużo a przecież nie mogłabym go skazać na samotność...
Myliłam się, teraz żałuję i tak bardzo bardzo tęsknię
Mamyszku, błagam, nie poddawaj się
Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)
: 27 wrz 2013, 16:40
Mamyszku, trzymam mocno kciuki z moimi chłopakami!
Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)
: 27 wrz 2013, 16:41
Trzymamy bardzo mocno Musi dać radę
Jak będziesz miała jakieś wiadomości to pisz jak on się czuje
Musi dać radę Jak będziesz miała jakieś wiadomości to pisz jak on się czuje
Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)
: 27 wrz 2013, 16:43
Duzo od nas
od nasRe: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)
: 27 wrz 2013, 16:44
trzymamy łapki...
nie dawaj się malutki!!!
nie dawaj!!
okropny jest wrzesień tego roku....