Strona 7 z 8

Re: Margaret (powrót z adopcji) i Kinia (DS) - W-wa

: 09 lut 2018, 9:45
autor: Gorgofone
Za dotknięcie świętej doopki ;) Ale jak tu się powstrzymać, kiedy włos taki jedwabisty? <3

Re: Margaret (DS) i Kinia (DS) - W-wa

: 10 lut 2018, 17:33
autor: Gorgofone
Margaret rządzi. Gania za dziewczynami, żeby je zgwałcić. Z Zyzią się nawet raz udało. Sułtanka chowa się pod kaloryfer i tym samym utrudnia Margaret pełne przejęcie władzy :p

Re: Margaret (DS) i Kinia (DS) - W-wa

: 11 lut 2018, 0:18
autor: ViaCaVia
..to by tłumaczyło zdjęcie Kini z początku wątku :D Ale, z tego wynika, że depresja Margaret minęła jak łapką odjął :lol:

Re: Margaret (DS) i Kinia (DS) - W-wa

: 11 lut 2018, 23:18
autor: Gorgofone
Zabierzcie ją ode mnie! :lol: Ciągle się drze, gada więcej niż Sułtanka i Zyzia razem wzięte! :lol: Ciągle tylko smaczne i smaczne! A prawda jest taka, że liczą się tylko ogórek, cykoria i koperek! Już nie daję rady! :lol:

A teraz na serio: Margaret biega za dziewczynami, ale tym harcom towarzyszy coraz mniej dźwięków, jest jakby coraz spokojniej. Dzisiaj nawet wszystkie 3 przez chwilę leżały pod kaloryferem. Przez chwilę.
I tak, bardzo nadaje, kocha swój głos nawet mocniej niż Sułtanka. Pierwsza do zakomunikowania, że tutaj są ryjki do napełnienia! Jest słodka, mam nadzieję, że łączenie wkrótce się zakończy ;).

Re: Margaret (DS) i Kinia (DS) - W-wa

: 11 lut 2018, 23:40
autor: porcella
To daję do Uratowanych! :like:

Re: Margaret (DS) i Kinia (DS) - W-wa

: 12 lut 2018, 8:30
autor: Gorgofone
A kto mnie uratuje przed nią? :lol: Trzy świnki to maks, 3 i basta! Wchodzę do pokoju, a tu Margaret koncert inicjuje i muszę patrzeć na 3 ryjki wychylające się zza krat, żeby coś wymusić! Serce mi pęka! :lol: Jak radzicie sobie z czymś takim przy większych stadach? :D

Re: Margaret (DS) i Kinia (DS) - W-wa

: 12 lut 2018, 18:31
autor: Gorgofone
1. Waga:
Margaret: 1129 g (chyba w dół)
Churrem: 996 g (zdecydowanie w dół)
Zyzia: 597 g (lekko w górę)

2. Ktoś mi wytłumaczy, co to jest? Starocie jakieś:
- pierwsza blizna, świeższa; pierwszego dnia po wybiegu znalazłam kępkę futerka ze strupkiem, ale się nie przejęłam, bo to był stary, suchy strupek:
Obrazek
Obrazek
Tę większą bliznę odkryłam przed chwilą:
Obrazek
Co Margaret robiła, kiedy nikt nie patrzył? :p

3. Margaret jest TRICOLOR, ale dziwna jakaś: cała biała i cappuccino, z 1 czarnym uchem i 1 czarnym cyckiem :p

Re: Margaret (DS) i Kinia (DS) - W-wa

: 12 lut 2018, 18:39
autor: kimera
Niestety, świnie się dziabią po tyłkach i co jakiś czas można odkryć drobny strupek. Jeśli nie zrobił się po spodem ropień, to nic na to nie poradzisz, i nic nie trzeba robić.

Re: Margaret (DS) i Kinia (DS) - W-wa

: 12 lut 2018, 18:47
autor: Gorgofone
Jeśli to po ugryzieniach, to nao problemo. Bardziej się bałam, że miała jakiegoś ukrytego syfa... No, oczywiście byśmy liczyli, ale się przestraszyłam, że zaraz będzie szpital w domu :D

Re: Margaret (DS) i Kinia (DS) - W-wa

: 12 lut 2018, 20:35
autor: Gorgofone
Zyzia i Margaret jedzą z 1 miski o_O Opłaca się mieć wszystko w nosie! Brawo, Zyziu! :love: