CAVIARNIA

Będziemy wszystko, co może go uczulać, wykluczać po kolei.

Tost przed momentem zakumał, że z klatki też można wyjść, i tak wchodzi sobie do niej i z niej wychodzi co chwila
Co za popcorning! Nie myślałam, że świnki mogą tak szybko biegać

Mam taką frajdę, że już nie mogę się doczekać, jak dostanie jakiegoś kumpla!

U nas najlepsze są mieszanki karmy, najlepiej CN i CC, do tego dorzucam jakieś suszone ziółka i teraz płatki owsiane na podtuczenie Najlepiej próbować, a jak Tościkowi nie posmakuje to zawsze możesz komuś odsprzedać

ja myślę, że jak jeszcze nie jadł żadnej z tych karm, to od razu go do lepszej przyzwyczaj, czyli właśnie do CC. Zamiennie z Brit lub troszke droższym ale bardzo chętnie jedzonym i też z dobrym składem jest Beaphar Care +. U mnie nawet niejedząca świnka (problemy z ząbkami) próbuje memłać te granulki. Z suszek to musisz próbować. Moje uwielbiają babkę, mniszka, skrzyp. Raczej suszonych warzyw u owoców nie tykają (w sumie po co jak mają świeże?). Nie wiem, czy dawałaś ale teraz są jeszcze, więc kup kukurydzę nie obraną, z liśćmi itp.. i te liście z włosami daj! u mnie to hit

CC jak najbardziej. Ja ostatnio wpadłam w pułapkę finansową, bo Pola po operacji Trovet z lecznicy zechciała jeść, więc kupiłam więcej..I wszystkie zasmakowały...I teraz co by z torbami nie pójść mieszam z CC

moje trovetu nawet wąchnąć nie chcą

no ale mają tyle do wyboru, że im się nie dziwię Coby Tościkowi tylko te zdrowe karmy smakowały

Powiem Wam, że pomieszałam CC ze starą karmą. CC znika w zastraszającym tempie

+ dzisiaj dostał parę listków mięty. Zjedzone ze smakiem, a mi pięknie w mieszkaniu pachnie. Wczoraj biedak nie dostał kopru, bo już się skończył, no i jak dzisiaj doszła świeża partia to się rzucił, jakbym go miesiąc czasu głodziła


Dzięki za rady!

Przychodzę z dużą ilością zdjęć!


akuku




A tu taki ze mnie placuch:





A że zaczęło się robić wieczorami chłodno...


coś się obróciło to zdjęcie

No co oni w tych blokach, ogrzewania nie mogą włączyć, czy co?!


No i na koniec... Wiadomo, do czego chłopcy lubią się przytulać najbardziej.




Miziaka z niego straszny. Jak przestanie się go miziać po głowie, to zaczyna szczękać zębami. Umie robić dziubki z dużymi No i zawsze ochoczo wystawia pyszczek do całowania

Jako placuszek jest bezbłędzny! Jakby uszło z niego powietrze

katiusha pisze:CC jak najbardziej. Ja ostatnio wpadłam w pułapkę finansową, bo Pola po operacji Trovet z lecznicy zechciała jeść, więc kupiłam więcej..I wszystkie zasmakowały...I teraz co by z torbami nie pójść mieszam z CC

Trovet to zło...Ostatnio mi prosiaki ogłosiły bunt i jak nie ma trovetu, to nie ma jedzenia karmy. Jak im pomieszam z inną, to wybierają trovet, a reszta zostaje. Ot, smakosze

Jaaaki poczochraniec Śliczny jest

Ale macie wybredne kawie
Ja swoje karmię tylko CN lubią ją , czy jest jakaś zła ?
Mnie się wydaje , że one by zjadły co im dam