CAVIARNIA

może po bio-lapis'ie przejdzie jak puszcza bączki, to chyba dobrze? u mnie z bączkami szła kupka i następnego dnia była poprawa jak świnka miała rozwolnienie.
Trzymamy kciuki Świnek jest w dobrych rękach, czeka już na pewno nowy właściciel i jakiś kumpel więc musi wyzdrowieć

Dortezka, kochana, nie zapeszaj Jak na razie jest plan, jak pół roku skrócić do miesiąca

Dropsio , miło , że tak optymistycznie myślisz o miesiącu ale sądzę , że leczenie może potrwać troszkę dłużej

Obyś się Derwuś myliła, ale decyzję lepiej podjąć wcześniej, nie?

Madziu kup mu w aptece siemie lniane i dawaj w formie kisielku w strzykawce do pysia. Ja z Lemonkiem też mam przeboje kupkowe i mimo wszystko to siemie mu reguluje bobki.

Na nowych zdjęciach jego oczka mówią: " Jeszcze zobaczycie jaki będzie ze mnie futrzasty przystojniak" !

a tam, dłużej, krócej.. na pewno Gizmusiowi będzie się łatwiej znosiło zabiegi pielęgnacyjne i inne takie jak będzie wiedział, że ktoś już na niego czeka taka motywacja żeby szybciutko zdrowiał

a takie świniaczki można smarować Novoscabinem? u ludzi działa dobrze, może w rozsądnych ilościach i tu pomoże. podobno jest bezpieczny.

Matko, jak bym dorawała właściciela, to.....
Gizmulek, zdrowiej kochany szybciutko

Gizmulek czuje się chyba ok . Je , pije i chodzi po klatce Bobki zaczynają być kształtne ale są jeszcze miękkie , na szczęście biegunka przeszła , choć po powrocie z pracy musiałam bidaka podmyć bo łapki i pupcia były zalepione od biegunki. Jutro o 10 będę w Zwierzyńcu to zobaczymy jak sytuacja z zapaleniem płuc i świerzbem . Trzymajcie kciuki kochani