Strona 7 z 11

Re: Świnki małgośki i statlera

: 09 maja 2016, 0:15
autor: porcella
Upiorni Staruszkowie... Ale w końcu - mieszkają u Statlera :102:

Szkoda Ciapka...
Dobrze, że się chłopcy dogadali i niech Was cieszą jeszcze długo!
Ignac trafił do mnie jako siedmiolatek, choć wetki twierdziły, że to niemożliwe. Zaraz minie rok, jak jest u Was. Więc - po prostu - zdrowia dla chłopaków :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Świnki małgośki i statlera

: 31 maja 2016, 19:28
autor: KARINA2613
to jakaś moda teraz na tą tarczycę czy jak? nie wypada nie mieć?
Bardzo mi przykro z powodu Ciapka i przeraża mnie czas w jakim choroba go pokonała. Z tego co widzę i czytam to chyba wszystkie prosiaki jadą na Metanizolu. My zaczynamy poranek od 1/4 tabletki Metanizolu + 1/2 ampułki Hepatiale Forte (osłonowo na wątrobę) i dzień kończymy 1/6 Metanizolu, a zaczynaliśmy właśnie od 1/6 x dziennie. Normalnie strach na wyniki jechać.
Zdrówka dla Ignacego i oczywiście pozostałych panów :fingerscrossed:

Re: Świnki małgośki i statlera

: 31 maja 2016, 22:20
autor: katiusha
Ja to mam wrażenie, że jakiś nowy świński Czarnobyl pierdyknął...Tarczyca dowodzi.. :glowawmur: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Świnki małgośki i statlera

: 09 lip 2016, 14:19
autor: statler
Stado znów się zmniejszyło :sadness: 08.07.2016 odszedł Rudy [*][/url]

A 5.07.2016 jeszcze było tak...
Obrazek

Czerwcowe wyniki Ignaca delikatnie się poprawiły, na lipcowe jadę w przyszłym tygodniu. Ogólnie chłopak jest w dobrej formie (odpukać w niemalowanie mocno).
Juvitek bez zmian, trzyma formę i sadełko.

Re: Świnki małgośki i statlera

: 12 lip 2016, 8:58
autor: katiusha
Świnki żyją zdecydowanie za krótko.. :? Duuużo zdrówka życze Ignacowi i Juvitowi :fingerscrossed:

Re: Świnki małgośki i statlera

: 12 paź 2016, 20:13
autor: statler
Kolejny rok Juvita w naszym domu za nami. 24 września minęło 6 lat jak sprzątam jego boby :laugh:
Świń trzyma się dobrze i mam nadzieję, że drugie tyle jeszcze przed nim :fingerscrossed:
Nie miał łatwo, spokoju w zagrodzie nie było, bo co rusz jakaś prosięcina przewijała się przez kwaterę... :)

Trochę historii:
10.2010
Obrazek
Obrazek

11.2010 - pierwsze tymczasy
Obrazek

01.2011 - Książę Pan z wizytą u poddanych
Obrazek

01.2011 - wałkonie
Obrazek

03.2011 - wieczorna gimnastyka
Obrazek

08.2011
Obrazek

12.2011 - trójświń czyli trzech stałych rezydentów
Obrazek
02.2012
Obrazek

11.2012 - z jednym z kolejnych tymczasów
Obrazek

01.2013
Obrazek
Obrazek

10.2013 - czteroświń czyli czterech stałych rezydentów
Obrazek

05.2015 - smutek po śmierci Ricca
Obrazek

06.2015 - nowy kumpel
Obrazek

01.2016 - Ignac
Obrazek

Chciałem zrobić nowe zdjęcia, ale ponieważ niewiele wcześniej dołożyłem świeżego siana to z sesji wyszło... siano :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ignac o czym pisałem już wcześniej, choruje od marca. Do nadczynności tarczycy doszedł nieoperacyjny guz. Dwa razy dziennie dostaje leki, ponadto raz w tygodniu jesteśmy u weta na kontroli. Prosiak się nie poddaje i dzielnie walczy o każdy kolejny dzień.

Re: Świnki małgośki i statlera

: 13 paź 2016, 8:09
autor: paprykarz
Eh pamiętam to drugie foto. Zawsze je lubiłam

Juvitek jest jak moje Megi, z wyglądu i wiekowo też. Ignac :fingerscrossed: Oby przed nimi jeszcze kawał życia i sprzątania po nich bobów.

Re: Świnki małgośki i statlera

: 13 paź 2016, 9:44
autor: sosnowa
Sto lat i sto kilo siana! :buzki:

Re: Świnki małgośki i statlera

: 13 paź 2016, 19:54
autor: KARINA2613
trzymam kciuki za Was chłopaki :fingerscrossed:

Re: Świnki małgośki i statlera

: 13 paź 2016, 22:22
autor: Miłasia
100 świńskich lat Juwitku :jupi: :prezent: