Strona 7 z 8

Re: Loczek - słodziaczek z Warszawy - leczymy się

: 01 kwie 2015, 10:49
autor: martu.ha
syrop to pewnie sodiazot firmy columbovet, pomaga w regeneracji wątroby i oczyszczaniu nerek

Re: Loczek - słodziaczek z Warszawy - leczymy się

: 01 kwie 2015, 13:36
autor: DankaPawlak
To właśnie ten syrop :)

Re: Loczek - słodziaczek z Warszawy - leczymy się

: 01 kwie 2015, 14:30
autor: pucka69
Wklejam USG loczka:

30/03/2015 19:51: Badanie
Zwierzę
: Loczek Nr: 011500093
Gatune k :
Świnka morska
Ras a:
Długowłosa
Płeć
: s am ie c
Wie k : 10
miesięcy
Opis wywiadu: USG
Opis badania:
USG jamy brzusznej:
Wątroba niepowiększona,torebka narządu pogrubiała, przebudowana zapalnie,miąższ o znacznie wzmożonej echogeniczności
, nieco nieregularnej, zmieniony zapalnie przewlekle, o cechach silnego zwłóknienia, bez zmian
ogniskowych.
Pęcherzyk żółciowy o zwłókniałej ścianie, wypełniony zagęszczoną żółcia w dnie pęcherzyka, bezzłogów.
Drogi żółciowe wewnątrz i zewnątrz wątrobowe nieposzerzone.
Układ wrotny wątroby prawidłowo wykształcony, żyły watrobowe nieposzerzone, bez cech zastoju biernego w łożysku naczyniowym wątroby.
Miąższ trzustki o prawidłowej strukturze, bez zmian zapalnych, rozrostowych. Śledziona niepowiększona,
torebka śledziony gładka, miąższ o prawidłowej echogeniczności, bez zmian ogniskowych.
Żołądek wypełniony treścią pokarmową oraz gazem, dostępna ściana żołądka o prawidłowej budowie warstwowej,
perystaltyka prawidłowa.
Pętle jelit cienkich wypełnione nieuformowaną treścią pokarmową, bez zmian w budowie ściany, perystaltyka prawidłowa.
Jelito ślepe oraz okrężnica wypełniona gazem oraz uformowanymi masami, dostepna ściana okrężnicy niezmieniona.
Brak wolnego płynu w jamie brzusznej. Brak powiększonych węzłów chłonnych w jamie brzusznej. Otrzewna niezmienionazapalnie, bez zmian rozrostowych.
Nerki rozmiarów prawidłowych, symetryczne, o wymiarze ok. 22 x 14 mm. Miąższ nerek bez zmian zwyrodnieniowych, zapalnych, o prawidłowej echogeniczności, stosunek korowo-rdzeniowy stosowny do wieku, bez cech zacierania.
W korze nerkowej widoczne drobne ogniska zwapnienia miązszu do 0.8 mm. Miedniczki
nerkowe oraz moczowody nieposzerzone, brak zastoju moczu,bez obecności złogów.
Nadnercza niepowiększone,średnicy 4.4 mm , o prawidłowej budowie.
Pęcherz moczowy wypełniony obfitą ilością klarownego moczu, bez nieprawidłowych odbić w świetle, ściany pęcherza gładkie. Cewka moczowa nieposzerzona.
W prawym płacie gruczołu tarczowego torbiel o wymiarach 9.3 x 5.2 mm

Re: Loczek - słodziaczek z Warszawy - leczymy się

: 01 kwie 2015, 15:05
autor: martu.ha
ojej, to duża ta torbiel :(

Re: Loczek - słodziaczek z Warszawy - leczymy się

: 01 kwie 2015, 20:07
autor: porcella
no, tak to bywa z tymi zdrowymi, mlodymi świnkami. Do pierwszego badania...
Jedno dobre, to, że on z tym nadmiernym piciem do mnie przyjechał, a to właściwie jedyny objaw chorobowy, więc pewnie już jest trochę lepiej, bo pije zdecydowanie mniej. Torbiel była na bieżąco komentowana, że nieduża, więc ten opis to dla mnie tez zaskoczenie.
Ta torbiel za miesiąc do powtórnej kontroli, kiedy poprawią się wyniki krwi.
Sodiazot dostawal Norek, jest to najbardziej cuchnący chyba lek, z jakim się spotkałam...

Re: Loczek - słodziaczek z Warszawy - leczymy się

: 02 kwie 2015, 9:17
autor: martu.ha
hm, może to miało być 0,9mm
Sodiazot to perfumy przy avilinie :lol:

Re: Loczek - słodziaczek z Warszawy - leczymy się

: 02 kwie 2015, 9:51
autor: pucka69
No jak byk w opisie - 9,3 mm
Avilin? Przecież on w ogóle zapachu nie ma! :lol:

Re: Loczek - słodziaczek z Warszawy - leczymy się

: 02 kwie 2015, 21:21
autor: porcella
Dostaliśmy sodiazot i ursopol. Ursopol przed śniadaniem, sodiazot i zentonil wieczorem.
Do końca kwietnia leczymy Loczkową ątróbkę ;)

Re: Loczek - słodziaczek z Warszawy - leczymy się

: 06 kwie 2015, 22:45
autor: LidiaB.
Witam
Mam w domu super łagodnego świniaczka, który jest smutny z powodu straty swojej drugiej połówki, może by Loczek do niego pasował?

Re: Loczek - słodziaczek z Warszawy - leczymy się

: 07 kwie 2015, 20:07
autor: porcella
@Lidia.B - sprawy się pokomplikowały, niestety, z przyczyn medycznych Loczek na razie "wypada" z adopcji. Nie potrafię powiedzieć, czy i kiedy wróci...