Strona 7 z 577

Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi

: 30 lip 2013, 21:15
autor: ANYA
Daisy wyglada na slodziaka. Powodzenia w laczeniu :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi

: 30 lip 2013, 21:19
autor: Cynthia
ANYA pisze:Daisy wyglada na slodziaka. Powodzenia w laczeniu :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Daisy musi sobie znaleźć inną koleżankę. A kciuki w łączeniu z moimi damami zawsze mile widziane...
Łączyć będziemy dopiero po zagojeniu ranek Zuzy, najwcześniej po odstawieniu antybiotyku...

Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi

: 02 sie 2013, 21:16
autor: Cynthia
Dziewczyny dostały dziś w prezencie od mojej znajomej suszone liście truskawki. Podeszły z entuzjazmem do nowego smakołyku :ok:
Zuza odwiedziła weta, ropa nadal się zbiera, ale mniej. Mam jej wpuszczać do tej rany wodę utlenioną i smarować srebrem... W poniedziałek kolejna wizyta...

Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi

: 02 sie 2013, 21:18
autor: porcella
no coś podobnego... to zadek Pako już sie zagoil, chociaż miał perforację w czterech miejscach. A warga Ikera zostanie troche krzywa, trudno, bylo sie nie gryźć...

Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi

: 02 sie 2013, 21:33
autor: Cynthia
Zuza się nie gryzła, tylko ją świństwo pogryzło :szczerbaty: Mam nadzieję, że to się w miarę szybko zaleczy, serce boli, jak się patrzy na nią podczas zabiegów, jak piszczy i się wyrywa - boli ją... :sadness:

A wzięło mnie na wspomnienia - pierwszy dzień Szkrabika u Nas

Obrazek

Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi

: 02 sie 2013, 21:52
autor: twojawiernafanka
No, wtedy była jeszcze małą świnką :love:
a nie takim 400-gramowym grubasem jak teraz ;)

Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi

: 02 sie 2013, 21:58
autor: Laraine
Taka śliczna :love: zdrowiej szybko :fingerscrossed:

Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi

: 03 sie 2013, 22:28
autor: Cynthia
Upały koszmarne, dziewczyny chłodzone w wannie...
Zuza ma płukaną ranę, przeze mnie... Widzę że ją to boli, biedne kochane maleństwo. Mam nadzieję, że w poniedziałek się okaże, że ładnie się goi już bez ropy :fingerscrossed: Martwię się o nią, za tydzień jedziemy, ona musi być do tego czasu zdrowa, bo ja tam zwariuję myśląc czy to się nie paprze :sadness:

Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi

: 04 sie 2013, 7:59
autor: Beth
Ja też schładzam swoich chłopaków, chociaż na szczęście mam chłodne mieszkanie.
Zuzia na pewno się nie da i zacznie się ładnie goić. :fingerscrossed:
A jak reszta dziewczyn, może by się ciotka zmobilizował i foty wstawiła :szczerbaty:

Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi

: 04 sie 2013, 10:45
autor: twojawiernafanka
Dobrze, żeby już się wygoiło, bo pewnie przy tych upałach jeszcze gorzej ją to męczy. Szkoda, że one nie rozumieją, że to dla ich dobra :(