Strona 7 z 21
Re: Wafel i Wiewiór- przecudnej urody chłopaki
: 15 wrz 2014, 19:18
autor: Agmeszka
To ze ma smutne oczy to moje spostrzeżenie nie diagnoza Pani dr
Gdyby takie diagnozy były stawiane u weta to współczuje prosiakom

Uwielbiam zwierzęta, ale jeżeli świnka umiera na moich oczach chudnie a wet nic nie może zrobić i twierdzi że sytuacja jest beznadziejna
to nawet swojego najukochańszego pupila bym uśpiła. Nie zniosła bym żeby zwierzę tak się męczyło.
Szkoda, że nie ma u nas weta który specjalizuje się w badaniach świnek

Najbliższy jest pewnie w jakimś dużym mieście nie wiem może Poznań czy Wrocław.
Współczuję bardzo chorego prosiaka, oby odszedł w spokoju i bez bólu

Re: Wafel i Wiewiór- przecudnej urody chłopaki
: 15 wrz 2014, 19:21
autor: Jack Daniel's
Ja mimo wszystko bym próbował za wszelką cenę jechać do Wrocławia do dr Piaseckiego po drugą opinię. Lepsze to, niż nic.
Re: Wafel i Wiewiór- przecudnej urody chłopaki
: 15 wrz 2014, 19:24
autor: asiek1000
nie mam możliwości wyjazdu do Wrocławia... jedno dziecko w przedszkolu drugie w pierwszej klasie szkoły podstawowej do tego praca na cały etat i brak prawo jazdy

Re: Wafel i Wiewiór- przecudnej urody chłopaki
: 15 wrz 2014, 19:26
autor: porcella
Słuchajcie, to nie jest właściwy watek, trzeba przenieść tę dyskusję. Asiek, chcemy Ci pomóc, rozumiemy Twoj dylemat i smutek.
Re: Wafel i Wiewiór- przecudnej urody chłopaki
: 15 wrz 2014, 19:27
autor: Agmeszka
Oczywiście trzymam kciuki żeby się udało i świnek przeżył
Kocham zwierzęta miałam ich trochę ale podtrzymywanie na siłę i patrzenie na ich cierpienie jest czymś okropnym i dlatego rozumiem to dlaczego chcesz go uśpić.
Zawsze możesz dla spokoju sumienia zrobić te dodatkowe badania czy iść do innego lekarza, może powie coś innego czy przepisze jakieś lekarstwo.
Zawsze warto próbować i próbuj jeżeli możesz, ale bez przesady jeżeli okaże się że nie da się nic zrobić trzeba pozwolić zwierzęciu odejść godnie.
Re: Wafel i Wiewiór- przecudnej urody chłopaki
: 15 wrz 2014, 19:29
autor: porcella
Przepraszam - przeczytałam teraz poprzedni post.
Może w tej sytuacji lepiej byłoby w przyszłości zdecydowac się na kota, lub pieska - na pewno ich leczenie jest bardziej rozwinięte i nie sa tak delikatne, jak świnki.
Re: Wafel i Wiewiór- przecudnej urody chłopaki
: 15 wrz 2014, 19:35
autor: asiek1000
No tak "zaśmiecamy" tylko wątek chłopaków... sama nie wiem co mam robić wiadomo, że chciałabym Gustawa mieć ciągle przy sobie ale czy to nie egoistyczne... on cały dzień siedzi pod matą, zero radości z życia
Ja uważam, że Pani Anna to dobry weterynarz i ufam jej i nie sądzę, że fakt iż nie mam jak zapewnić leczenia świnki np we Wrocławiu dyskwalifikuje mnie jak przyszłego opiekuna tych zwierzątek....
Re: Wafel i Wiewiór- przecudnej urody chłopaki
: 15 wrz 2014, 19:39
autor: Jack Daniel's
Jest jeszcze opcja konsultacji z weterynarzem innym, za pomocą maila. Na pewno w Warszawie takowe przeprowadza dr Wojtyś-Gajda. Nie wiem jak z dr Kacprzak-Kamińską. Tyle, że do tego poza RTG na pewno będzie potrzeba zrobić morfologię (panel podstawowy+biochemia), badanie moczu, być może badanie bobków. Zawsze lepiej mieć ogląd sytuacji. Ale cóż, w paszczę zdalnie nie zajrzą niestety i wtedy trzeba będzie pomyśleć na transportem.
Re: Wafel i Wiewiór- przecudnej urody chłopaki
: 15 wrz 2014, 19:45
autor: porcella
Moderatora dzialu poprosimy o przeniesienie postów do działu chorobowego!
Asiek - nie o to chodzi, na razie zastanawiamy się na Gustawem, Pani dr Ryś jest polecana, nikt nie neguje jej kwalifikacji, ale świnki są trudne do diagnozowania, zaś ich leczenie, jeśli robi sie badania, kosztuje sporo.
Nikt na "niewidzianego" i bez wyników badań (rtg! morfologia, kał - to ok. 150 zł) nie podejmie się konsultowania mailowego.
Kilka lat temu, kiedy świnka przestawała sama jeść, to się ją usypiało, żeby nie umierała w cierpieniu z głodu.
Re: Wafel i Wiewiór- przecudnej urody chłopaki
: 15 wrz 2014, 19:45
autor: jolka
nie zasmiecacie- ja też bym chciała , zeby Gustaw wyzdrowiał, można wtety adoptowac mu kolege i takie rozwiązanie byłoby najlepsze,
a Wiewiór i Wafel jakoś sobie poradzą mam nadzieję.
w dalszym ciągu strachujki pospolite, ale powolutku, powolutku się oswajają. Można je najszybciej skusić cykorią. Uwielbiają też sałatę rzymską i jarmuż
