

Nic nie mów- wiem co miałaś na myśli


Moderator: silje
Ja adoptowałam Kropelka z różnych powodów: samotność Czupurka, chęć pomocy; przy czym musiał być względnie blisko, żeby nie musiał jechać przez pół czy całą Polskę.warchlaczek pisze:Ja też, kiedy oglądałam świnki do adopcji szukałam świnki z Bydgoszczy. Nie wiedziałam nawet, że jest możliwość transportu na takie dalekie odległości. Z drugiej strony po co narażać prosiaka na taki stres. Wybrałam Arbuza, bo chciałam jakiejś śwince pomóc, a nie bo był brzydki czy ładny... I myślę, że znajdzie się ktoś z podobnym podejściem i pokocha go takiego, jakim jest