CAVIARNIA

kocham ten filmik, a najbardziej rozwalają mnie idealne kolory tych świń.

https://www.youtube.com/watch?v=q85Tq3C6Bcc

moje niektóre świniaki, kochane dziuby.

a to szary zabrany ze sklepu ze świerzbem, potem po leczeniu książe jak ta lala.

Miłośnicy Prosiąt, pełna mobilizacja, usłyszcie nasze wołanie o pomoc!
Nasza szczęśliwa, aczkolwiek nie do końca Vanilka poszukuje DS, ponieważ z Różą nie dogadała się wcale, a wcale.
Mamy miłą Panią z Bytomia, więc na miejscu, ale nie ma chętnych do przeprowadzenia WPA!!!
My w przyszłym tygodniu zaczynamy kucie, głazie i takie tam remontowe pieroństwa, nikt nie wyraża chęci, żeby zaopiekować się Panną Vanilią ;(
My uciekamy na spóźnione wakacje z racji braku możliwości przebywania w naszym mieszkaniu.
Potrzebna na już WPA lub tymczas na 2 tyg dla Vanili.
Nie ukrywam, że zależałoby mi na WPA, ponieważ Vanilia zasługuje na cudowny i kochający dom, a ja niestety nie przyniosłam jej szczęścia (czego ogromnie żałuję).

PROSIMY O POMOC!!!

Napisałam o WPA jeśli nikt się nie zgłosi,Vanillia wróci do mnie.

ludzie kochani, zlitujcie się proszę. Vanilia jest w Bytomiu, ja jestem w Bytomiu. Vanilia potrzebuje domu, a ja chcę jej go dać i ją pokochać. Od 10 dni na tym forum proszę o jakieś działanie, bez skutku. Po co wysyłać gdzieś Vanilię skoro ja baaaaaaaaaaaaardzo na nią czekam. Może nieobecność domu tymczasowego może być powodem, zeby czasowo Vanilia przyszła do mnie i zapoznała się z Hildą czyli świnką, która jest teraz u mojej mamy.

już pisałam o tym, ale dodam, że miałam w swoim życiu 10 świnek, 2 króliki i psa, więc jestem osobą, która ma doświadczenie ze świnkami. Ja kocham świnie tak samo jak Wy wszyscy na tym forum. Kilka lat z rzędu przekazywałam tez na Wasze stowarzyszenie 1% podatku, nawet na moim profilu na goldenline mam link do Waszej strony jako hobby. Czy to jest aż taki kłopot, żeby zorganizować WPA i trzeba wysyłać Vanilię do innego miasta.

Ja tego kompletnie nie rozumiem, jest Pani która chce dać szczęśliwy dom śwince, stara się, angażuje i nic z tego nie wychodzi...
Moim zdaniem "władze" stowarzyszenia powinny zachęcać i pomagać przy adopcji by jak najmniej świnek było kupowane z pseudohodowli a zaraz wyjdzie tak jak ze mną

Vanillia jest świnką z trudnym charakterem i najprawdopodobniej nie dogada się z inną świnką i trzeba się z tym liczyć. Czekam na wiadomość w sprawie WPA.

ja o tym czytałam, dlatego od razu pytałam na samym początku, czy jest opcja adopcji solo dla Vanilii, bo Hilda mieszka z moją mamą. Pod kątem uwag o tym, że stowarzyszenie nie preferuje, aby świnki były adoptowane solo, zaproponowałam próbę z Hildą jako luźną propozycję na okres tymczasowy wyjazdu obecnej "właścicielki" Vanilii.