Strona 7 z 13
					
				Re: Kasia[Katowice]
				: 25 kwie 2014, 15:26
				autor: hanel3
				Nie cisza, tylko czekamy na ploty   

 Cieszę się , że b/z  bo to świadczy o tym , że nie jest gorzej  ,piękny ten dziobasek jest i widzę, że też troszkę umorusany na pierwszym zdj.  jak u Czarnej,którą miałaś okazję gościć  

 Już nawet wet. myślała, że ma suchy nos z powodu niedrożności przewodów łzowych ale ona ma na nim całe swoje menu poprostu
 
			
					
				Re: Kasia[Katowice]
				: 25 kwie 2014, 15:34
				autor: Tysia
				Kasia tak czasami ma, coś wyjdzie z tego noska przy kichnięciu, a zaraz jest czysty. No nic nie poradzę już na to, nie jest to przeziębienie, bo tak jest od początku.
			 
			
					
				Re: Kasia[Katowice]
				: 03 cze 2014, 18:11
				autor: gren
				Co słychać u Kasieńki? Jak zdrówko?
			 
			
					
				Re: Kasia[Katowice]
				: 03 cze 2014, 22:06
				autor: Tysia
				U Kasieńki wszystko dobrze, waga bez zmian, je, pije, problemów z piaskiem nie ma, charczy sobie jak zawsze, ale się nie pogarsza. Jak na taki stan, to radzi sobie bardzo dobrze, tylko jedzenie zajmuje dużo dłużej, a po jedzeniu jest trochę zmęczona.. 
Pogoda też ma jakiś wpływ, czasem widać, że jej się nie chce nic i więcej śpi, ale przy lepszym dniu, nawet pod kołdrą lata.
			 
			
					
				Re: Kasia[Katowice]
				: 30 cze 2014, 22:10
				autor: Tysia
				Kaśka się spasła, mamy 801g 

 
			
					
				Re: Kasia[Katowice]
				: 01 lip 2014, 8:08
				autor: twojawiernafanka
				No proszę, oby tak dalej! 

 
			
					
				Re: Kasia[Katowice]
				: 10 lis 2014, 20:11
				autor: Tysia
				Z różnych przyczyn dawno nie pisałam, więc pora najwyższa. Kasia jakiś czas temu przeszła mały kryzys, przestała jeść i brała antybiotyki. Prawie 3 tygodnie karmienia..  Szczerze, to myślałam, że już się poddała, waga leciała pomimo dokarmiania, zero chęci do czegokolwiek, aż pewnego dnia ponowne cudowne uzdrowienie i upomnienie się o jedzenie.. Najpiękniejsze kwiczenie jakie można usłyszeć 

 Na dzień dzisiejsze waga wróciła, Kasia wcina i cieszy się życiem. Za około 4 miesiące mamy powtórkę echa serca, ponieważ z powodu płuc, serducho nam się powiększyło. Jeszcze około 3 tygodnie, a będzie rok, jak Kasia jest już ze mną 

 
			
					
				Re: Kasia[Katowice]
				: 15 lis 2014, 20:53
				autor: hanel3
				
  to super wieści
 
			
					
				Re: Kasia[Katowice]
				: 19 kwie 2015, 10:36
				autor: sosnowa
				Co tam słychać u Kasi, bo taka cisza, że aż dziwne.
			 
			
					
				Re: Kasia[Katowice]
				: 19 kwie 2015, 14:18
				autor: Tysia
				Kasia żyje,  choć już nie jest wesołym prosiem. Przesypia  cały dzień i tylko wstaje coś poskubać. Apetyt średni.. Ostatnio na wizycie dostała zalecenia brania vetmedinu, bo przedsionek się powiększył. Na brzuszku ma jakąś zmianę, wyglądająca na czerniaka. Mamy zrobić badania  i zobaczymy, czy będzie wycinane, czy ją zostawiamy w spokoju.