Strona 7 z 36

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 18 sty 2014, 15:48
autor: martuś
Zauważyłam, że czym bardziej dbamy o zwierzęta (nie tylko świnki), dajemy im super jedzenie tym bardziej chorują. Tak jakby "wiedziały", że się o nie zatroszczymy w czasie choroby. Może są bardziej narażone na choroby dlatego, że trzymamy je "pod kloszem"? :think: Dziwne to jest...
Dużo zdrówka dla Twojej gromadki :buzki:

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 18 sty 2014, 16:13
autor: kimera
Pomyślcie o tym, że takie chorowite stworzonka, jak nasze świnki, po prostu dawno by już umarły w złych warunkach. Nie dożyłyby starości, a pewnie nawet dorosłości. Dlatego wydaje się, że te zaniedbane są zdrowe mimo złych warunków. One są wyjątkowo silne, a mimo to też złe warunki je niszczą. W domu pewnie byłyby okazami zdrowia do późnej starości.

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 18 sty 2014, 16:23
autor: gren
Nie wiem jak inne zwierzęta, ale faktycznie świnki są bardzo chorowite.
Wczesną jesienią Inka chorowała na zapalenie płuc. O piątej rano jechałam z nią do Ogonka bo zaczęła rzęzić strasznie a poprzedniego wieczora było wszystko ok. W mieszkaniu było ciepło, klatka z daleka od balkonu, okna nie otwierane skąd to się wzięło? :idontknow:
Mój TŻ się śmieje, że gdybym jeździła do weta ze zdrową świnką to, tez zawsze by jakąs chorobę jej wynalazł.

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 18 sty 2014, 20:53
autor: ANYA
Martus a ja mysle, ze osoby ktore dbaja o swinki poprostu zauwaza ze z swinka jest cos nie tak. Jak ktos nie zna swoich swinek to nie zauwazy. No a faktycznie to sa bardzo wrazliwe stworzonka bo bardzo duzo swinek na forum choruje. Bardzo duzo swinek odchodzi nawet w mlodym wieku.

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 19 sty 2014, 20:55
autor: gren
No i niestety mam problem z Nalą. Od godziny piszczy przy robieniu bobków/siku i zrobiła siku z dosyć mocno wyczuwalnym piaskiem. Po konsultacji telefonicznej z naszym wetem podałam jej 1/4 nospy a jutro jedziemy na RTG i może porządne USG jeśli będzie konieczność.
Nala od 2 dni dostaje Ditrivet i Loxicom na zapalenie górnych dróg oddechowych (sporadycznie kichała). W piątek miała badany mocz i wszystko wyszło ok. W listopadzie miała robione USG u Marcińskiego i wszystko było dobrze oprócz powiększonych nadnerczy i trzonu macicy. Jak szybko tworzą się kamienie?
Strasznie się o nią martwię :(

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 20 sty 2014, 17:36
autor: Karenik
Jak Nala?

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 20 sty 2014, 17:37
autor: Cynthia
ja też się martwię :fingerscrossed:

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 20 sty 2014, 18:26
autor: gren
Dziś lepiej, już ją tak nie boli. Na 21 mamy wizytę w Pulsvecie to pewnie troszkę nas pobadają.

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 20 sty 2014, 21:48
autor: ANYA
grenouille pisze:Dziś lepiej, już ją tak nie boli. Na 21 mamy wizytę w Pulsvecie to pewnie troszkę nas pobadają.
Daj znac co z Nala.

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 20 sty 2014, 21:49
autor: Dzima
Nala ślicznotko co z tobą? :fingerscrossed: