CAVIARNIA

Mam, jak ona nie wyjdzie, to on wypisuje przepustkę i potem sprawdza, co wywożę. Porządek musi być

A na koniec zabiera przepustke i pyta, co to za marka samochodu, bo musi zapytac, a nie rozróżnia, widać ...

Od Beatrycze:





Piaty czarny cały - diabeł wcielony ponoć

Zbadane, zdrowe, zero grzyba zero pasożytów, dzikie maksymalnie, spore - dwa mniejsze, trzy większe, nawet ponad 400g. Dr Judyta wróży trudną socjalizację

Ten piąty był czarny chyba z białą strzałką, ale tak wyrywał, że nawet zdjęcia nie mogłam zrobić.
Dwójeczka jest mniejszych, dwa agutki, z tego jeden z białą pręgą w pasie.
Trzech starszych to rudzielec, agutek i czarny. Rudzielec jest jeszcze z poprzedniej partii i został dołączony do pozostałej dwójki 3 tygodnie temu.
Szybko to badanie dr Judyta zrobiła , bo jeszcze miała jakiś zabieg.

Przemycanie zwierząt PB ostatnio bardzo ryzykowne. Jak kierowca pozwoli, to pół biedy. Gorzej, jak ktoś na trasie przejazdu z firmy zrobi kontrolę... niby się nie zdarzają, ale jednak.

Jack Daniel's pisze:Przemycanie zwierząt PB ostatnio bardzo ryzykowne. Jak kierowca pozwoli, to pół biedy. Gorzej, jak ktoś na trasie przejazdu z firmy zrobi kontrolę... niby się nie zdarzają, ale jednak.

Ale co, kontrolują bagaże? I czemu w tym wątku o tym piszesz? Czy coś zgubiłam?

Pewnie umknął Ci mój post.

Mysz pisze:Niektórzy przemycają świniaki PB.

A rzeczywiście! Sorki. nie było pytania.

Agata oferuje miejsce dla dwójki.

agata pisze:mam miejsce dla maks. 2. na DT.
tylko transportu ze stolicy brak.

Dziczki już porozmieszczane w klatkach.
Siedzą w kątach i wpadają w panikę, jak coś się w pokoju poruszy.
Na rękach nieruchomieją z przerażenia.. czyli w sumie standard.