Ehem, ehem.
Bardzo pobieżnie przeglądam wątek i nasuwa mi się kilka pytań, błagam, nie bijcie.
A więc, świnka, jak wspomniano np. na pierwszej stronie nie jest ziarnojadem. A mimo to, nieco ponad 70% polecanych karm zawiera w sobie przede wszystkim zboża.
Tak z innej beczki- sądzę, że do spożywania zbóż itp. jest przystosowanych stosunkowo mała ilość organizmów- ot co chomiki, myszy, niektóre ptaszki.
Na czytaniu składów karm z lekka się znam, mój pies mnie do tego zmusił, a i sama dietetyka zwierząt to taka moja ulubiona dziedzina weterynarii
Salsa, z racji istnienia moich rodziców, je Cavia Nature, ale nie ukrywam, że jestem zwolenniczką karmienia zwierząt tym, czym żywią się w naturze. Czyli np. psy, koty moim zdaniem powinny jeść mięso, podroby, kości, a świnki warzywka, owoce, sianko, gałązki, mnóstwo zieleniny, oczywiście w granicach rozsądku.
Tak więc zapytuję, dlaczego wszędzie słyszę, że świnki MUSZĄ jeść granulat, skoro zęby mogą sobie ścierać na sianku, na drewienkach, a nawet, jak myślę, na wysuszonych warzywkach, ziołach itd?
