Strona 60 z 67

Re: Niepełnosprawny Teoś w końcu znalazł azyl

: 02 mar 2017, 18:28
autor: Kanja
Mirosław zwany terminatorem bardzo dziękuje babci za życzenia.
Ten mały "kurczaczek", po którego jechałam do Ciebie właśnie skończył 3 lata - jakby to wczoraj było.

Dzięki jeszcze raz za życzenia. :D

Re: Niepełnosprawny Teoś w końcu znalazł azyl

: 17 kwie 2017, 13:54
autor: sigmasig
na pewno będzie wszystko dobrze

Re: Niepełnosprawny Teoś w końcu znalazł azyl

: 11 maja 2017, 13:28
autor: misia1
Może Teodorek powie co u niego słychać?

Re: Niepełnosprawny Teoś w końcu znalazł azyl

: 11 maja 2017, 18:15
autor: Kanja
misia1 pisze:Może Teodorek powie co u niego słychać?
Niestety dużo się u nas dzieje, więc przepraszam, że nie pisałam co u Teodora. :sadness:
26-go marca odszedł przyjaciel Teosia - Hummer. Smutek ogromny :cry:
Hummer miał chore serduszko, niestety nie dał rady. Brak mi słów, żeby opisać co czuję - taki młody prosiaczek i tak chore serduszkko. :sadness:

Teoś ma się dobrze, poznaje nowego przyjaciela i na razie wygląda to dobrze. Trzymajcie kciuki za chłopaków. Jak wszystko pójdzie dobrze to wrzucę zdjęcia chłopaków.

Re: Niepełnosprawny Teoś w końcu znalazł azyl

: 11 maja 2017, 18:24
autor: Chocolate Monster
Bardzo mi przykro z powodu Hummerka :candle:
Trzymam za poznanie Teosia z nowym kumplem :fingerscrossed:

Re: Niepełnosprawny Teoś w końcu znalazł azyl

: 11 maja 2017, 20:59
autor: misia1
Trzymam za Teodorka i nowego kolegę .
:candle: dla Hummerka.

Re: Niepełnosprawny Teoś w końcu znalazł azyl

: 03 cze 2017, 1:37
autor: Kanja
Ciężko mi pisać w wątku Teodora zwanego przez jego DT Żuczkiem. Odejście Hummera było nagłe, niespodziewane, koszmarne, ale cóż. Życie. Teoś został sam i konieczne bylo podjęcie jakiejś decyzji, ale do rzeczy. Zapoznałam Teosia z moim tymczasem http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =11&t=7076
I już tak zostanie.

Obrazek

Panowie mieszkają razem. Teo jest już dojrzałym Panem, a Tiki to trochę szalony dzieciak. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Re: Niepełnosprawny Teoś w końcu znalazł azyl

: 07 cze 2017, 22:10
autor: Kanja
Za dużo szczęścia byłoby na raz. :sadness:
Teoś się rozchorował. Na szczęście wczoraj udało się pobrać krew, co przy jego krążeniu w łapkach jest dużym wyczynem. Przy drugim podejściu starczyło na morfologię, biochemię i T4. Niestety ... wątroba. Teoś dostaje leki i za dwa tygodnie kontrolne badanie krwi.
Najgorsze jest to, że jest na mnie totalnie obrażony - "jak możesz mnie zabierać z mojego królestwa i pozwalać na te wszystkie nikczemne rzeczy, które wet robi". W życiu nie widziałam tak obrażonej świnki. Po pobraniu krwi jak podchodziłam do klatki ostentacyjnie odwracał się do mnie zadkiem, nawet jak mu ulubione smakołyki dawałam to odwracał głowę. Łaskawie zjadał jak sobie poszłam. Rany, kto go tak rozpuścił???

Re: Niepełnosprawny Teoś w końcu znalazł azyl

: 08 cze 2017, 2:33
autor: DanBea
Kanja pisze: Rany, kto go tak rozpuścił???
Ty :102:
Teosiu, nie wygłupiaj się :nono: Dużo zdrówka :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Niepełnosprawny Teoś w końcu znalazł azyl

: 08 cze 2017, 7:11
autor: jolka
Teosiu zdrówka, trzymaj się królewiczu :fingerscrossed: