Strona 590 z 616
Re: ✰COOL SEXTET✰ czyli G.K.N.A.B.P SQUAD :D
: 02 lut 2017, 20:35
autor: Dzima
Piękny!

Kati on jest wspaniały! Jesteś wspaniała!
a te oczy "hipnotajzing"

Re: ✰COOL SEXTET✰ czyli G.K.N.A.B.P SQUAD :D
: 03 lut 2017, 9:08
autor: katiusha
Jak myslicie? Dać mu coś na uspokojenie do podróży do Bydzi? Kurde, to 9 godzin w aucie

Re: ✰COOL SEXTET✰ czyli G.K.N.A.B.P SQUAD :D
: 03 lut 2017, 9:15
autor: Chocolate Monster
Ja bym mu dała,tak na wszelki wypadek
Re: ✰COOL SEXTET✰ czyli G.K.N.A.B.P SQUAD :D
: 03 lut 2017, 9:18
autor: paprykarz
Ja bym go zabrała teraz na krótką przejażdżkę, żeby zobaczyć jak reaguje, czy nie wymiotuje, czy się nie boi. No i nie karmić go przed podróżą

co by niespodzianek nie było. Przynajmniej u nas tak to się odbyło jak Rudolfa znalazłam.
Re: ✰COOL SEXTET✰ czyli G.K.N.A.B.P SQUAD :D
: 03 lut 2017, 9:26
autor: Kropcia
Kati, piękny przystojniak <3
Re: ✰COOL SEXTET✰ czyli G.K.N.A.B.P SQUAD :D
: 03 lut 2017, 9:27
autor: Asita
Też bym spróbowała najpierw próbnie go przewieźć, bo może akurat będzie super

Homer bardzo nie lubi podróży autem, ale nie wymiotuje. Za to czasem bąka puści...

Re: ✰COOL SEXTET✰ czyli G.K.N.A.B.P SQUAD :D
: 03 lut 2017, 9:43
autor: katiusha
No to się przejedziemy po południu. Ale i tak podejdę do wetki po procha. Tak just in case
Pierdziochy

Zanim Larry TS wydalił z siebie wszystkie dziwne rzeczy, które przedtem zjadł, to jak zasadził bąka ( a czynił to zatrważająco często), wszyscy mieli łzy w oczach a mama biegła uchylać okno
Teraz jest już TROCHĘ lepiej

Re: ✰COOL SEXTET✰ czyli G.K.N.A.B.P SQUAD :D
: 03 lut 2017, 9:44
autor: Chocolate Monster
Re: ✰COOL SEXTET✰ czyli G.K.N.A.B.P SQUAD :D
: 03 lut 2017, 9:54
autor: paprykarz
U mnie to Rudolf jest tym mistrzem. Puści baka, odwróci się i "zwentyluje" czy to na pewno on po czym ucieka z pola rażenia

Czasem zdarza mu się nawarczeć na własny zadek

, zwłaszcza przez sen.
Re: ✰COOL SEXTET✰ czyli G.K.N.A.B.P SQUAD :D
: 03 lut 2017, 9:56
autor: Chocolate Monster
paprykarz pisze: Czasem zdarza mu się nawarczeć na własny zadek
