CAVIARNIA

żeby się nie popsuła znowu

Jest raczej wszystko ok, tylko nadal waga bardzo byle jaka, ale je chętnie i dużo, więc pewnie się poprawi. Boby ma bardzo ładne, nie jest wzdęta, ogólnie mam nadzieję, że jest dobrze. Nadal, jak od co najmniej 2 lat, wydaje dziwne dźwięki, jak tylko się trochę odkuje po tych choróbskach, to jednak bym to zdiagnozowała. Teraz nie chcę jej męczyć, trochę spokoju jej się przyda.
Cudownie się stado skumplowało, naprawdę trudno w to uwierzyć, ale one siedzą przytulone! A Otonia utyła i jest niesamowicie puchata.

Jak przyjemnie czytać takie wieści

sosnowa pisze:Jest raczej wszystko ok, tylko na dal waga bardzo byle jaka, ale je chętnie i dużo, więc pewnie się poprawi. Boby ma bardzo ładne, nie jest wzdęta, ogólnie mam nadzieję, że jest dobrze. Nadal, jak od co najmniej 2 lat, wydaje dziwne dźwięki, jak tylko się trochę odkuje po tych choróbskach, to jednak bym to zdiagnozowała. Teraz nie chcę jej męczyć, trochę spokoju jej się przyda.
Cudownie się stado skumplowało, naprawdę trudno w to uwierzyć, ale one siędzą przytulone! A Otonia utyła i jest niesamowicie puchata.

Pokaż!

wiem wiem, nie pokazuję.....
Mysza niestety nadal chuda, ale posiłki (dosłownie) w drodze.
Przy okazji dowiedziałam się, że wg. nowych ustaleń moja klatka 140/70cm jest tylko na 3 świnie, więc dylemat rozwiązał nam się sam, zwłaszcza, że Otonia ewidentnie zameldowała się na dole na stałe.

Jedziemy z Myszą do mv. Waży już tylko 830g.

Zapalenie płuc. Oxytet i tramal

o matko trzymam mocno kciuki za Was . Oxytet mam nadzieję pomoze- to silny lek

Na razie jest licho. Dokarmiam co 3godziny, ale ona kiepsko je. Jest w ogóle kiepska.
Dostałam wyniki badania krwi, większość parametrów, w tym białe ciałka, wątrobowe, nerkowe, cukier, wręcz książkowe. Słaby fosfor i obniżony poziom T4, co mnie zaskoczyło, podwyższone płytki.
Były oglądane wczoraj zęby, piękne, równe, starte i białe. Rtg pokazuje zapalenie płuc. Rtg głowy niewykonalny, ona rzuca głową za każdym razem, kiedy aparat do rtg pika a jest za słaba, by dać narkozę. Ten antybiotyk w razie problemów z uszami lub korzeniami też pomoże. Jeśli ona da radę, oczywiście, dr nie wie, dlaczego tak chudnie i w ogóle co się dzieje. Ew. rozsiany wiecie co nie jest widoczny na rtg lub usg, wiem to po Euzebiuszu. Wymacana nieduża torbiel na tarczycy.

Bardzo mocno trzymam za Myszeńkę
Najgorsze jest to jak wyniki wszystkie dobre a zwierzak chory i nie wiadomo co mu jest A to chudnięcie nie jest od torbieli na tarczycy? Co weci mówią?