CAVIARNIA

Wczoraj wieczorem wymacalam Tasi duży guz na szyi. Marzena wraca w poniedziałek dopiero. Zabrałam ją na doczepke do moich na wizytę w Pulsvet. Patryk echo i Mysze wzięłam na kontrolę. Guz jest duży zupełnie taki sam jak miała Zuzia. Torbiel na tarczycy wtedy. O kciuki prosimy.

Biedna Tasia A jak pysio? Wygojony już?

Gruszka chyba już się nie drapie bo taką ładną ma skórę?

Pysio to najmniejszy problem Tasi, Niestety dobrze nie jest. Tasia ma podejrzenie nowotworu i bardzo chore serce, Dostaje leki, a operacja naznaczona na 23.07. Do tej pory mamy podleczyc serduszko. Wczoraj wróciłam z Pulsvwt po północy, bo dziewczyna krwi nie chciała oddac i musiałam ją zostawić w szpitaliku na kroplówkach. Pojechałam do domu z moimi , a potem znowu Pulsvet, Tak więc swietnie spędzam czas- życ nie umierac
Dobra informacja jest to że Myszka jest zdrowa, Tylko Patryk znowu.. zaziębiony. Inhalacje 2 razy dziennie i antybiotyk 10 dni Kontrola 22.07. Jedziemy z 4 świniami. Tasia, Patryk i biorę Olale na kontrolę, bo ma płyn w osierdziu i Blue- po przejsciu zapalenia płuc odnawia jej się co jakiś czas huczenie
sprawczyni moich nocnych wycieczek ..



kciuki potrzebne

Dla Tasi i pozostałych świniorków! Dla Ciebie i duuuuuuuuuużo sił...!

jolka pisze:Postanowiłam kupić kratki C&C .
Na nowe-stare mieszkanie. Pokój u mamy jest długi i waski dlatego będzie długa i wąska klatka. Myslę, że po wakacjach juz zmienimy miejsce zamieszkania. Świnie będe mieszkać razem, nie ma wyjścia innego., Była juz nawet próba, ale Blue jakos reaguje nerwowo i dostaje ataku huczenia 12.07 mam wizytę w Pulsvet,-sprawdzę serce i płuca. Miała być Zuzia będzie Blue
a w ten piątek jadę do MV do dr KKK skonsultować Agatkę i Olalcię.
Dziewczyny mogłyby mieszkać juz na spoko razem, tylko Patryk namolnie goni nowe laski

Mam C&C i jestem zachwycona. Zupełnie inny kontakt ze zwierzakiem, przestrzeń i wygoda.

Kciukamy

Nieustanie trzymam kciuki za Ciebie i Twoje maluchy!

bardzo mocno

Bardzo!

kciuki trzymane