Strona 568 z 626

Re: Puchate Siły

: 29 paź 2020, 9:56
autor: sosnowa
Trzymamy się jak możemy. :buzki:
Jak by było coś nieteges, to wiadomo, jedziem do weta. Chwilowo :szczerbaty: jest ok.
Jakoś, dzięki Bogu, ta ekipa zdrowsza ogólnie.
Prewencyjnie żrą tymotkę, przebiły się już przez połowę zapasu, a wykupiłam co było u Świstaka. Podobno tej miększej już nie będzie w tym roku. :cry:

Re: Puchate Siły

: 31 paź 2020, 23:34
autor: dortezka
porcella pisze:Nie bójcie się komunikacji. Niemieckie i brytyjskie badania wykazały, że w komunikacji dochodzi do bardzo niewielkiej części zakażeń. https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 66134.html
to może u nich bo jak słucham co się u nas dzieje to wątpię już we wszystko co możliwe.. Wirus troszkę zahaczył o moją rodzinę i nie wiem, czy sanepid nie ogarnia, czy mają wszystko gdzieś ale przykładowo jedna osoba w domu ma covid i nakaz karantanny a partner z dziećmi z tego samego domu ma powiedziane, że może normalnie funkcjonować w społeczeństwie :think:

kciukam za to zdrowie stadka i dużych oczywiście :fingerscrossed: to nie czasy na jakiekolwiek chorowanie ;) ;)

Re: Puchate Siły

: 10 lis 2020, 12:52
autor: sosnowa
Wczoraj nasza najmłodsza świnka, Dioptria vel Mysza, skończyła 3 lata.
Uczciła to w ten sposób, że prawie nas doprowadziła do zawału, Duży daje im dobre żarło, a ona leży jak długa, ma zamknięte oczy, nie reaguje i lekko podryguje. Z włosem stojącym sztorcem dziugamy ją delikatnie, a ona otwiera oczy, ziewa, przeciąga się i zabiera do jedzenia. "No co tam, mój Barłomieju? NIech Bartłomiej powie swojej, że za mało podała żółtej papryki, nie wie Bartłomiej, że dziś jest uroczysty dzień i trzeba się obeżreć, jak nie przymierzając świnia?"

Re: Puchate Siły

: 10 lis 2020, 13:59
autor: Siula
Wasze świnie to widzę uwielbiają Was straszyć :lol:
Najlepszego dla Myszeńki :buzki: :buzki: :buzki: :prezent:

Re: Puchate Siły

: 12 lis 2020, 11:38
autor: martuś
Wszystkiego najlepszego :jupi: :buzki:
Ale z tym kamiennym snem to mogłaby nie przesadzać :roll: człowiek ma już czarne myśli A świnia budzi się i patrzy na Ciebie z wyrzutem :lol:

Re: Puchate Siły

: 17 lis 2020, 12:45
autor: sosnowa
W międzyczasie było świętowanie drugich dorodzinek Jarla Waldemana Krzywoustego :D
Szanowny ostatnio chyba wchodzi w kryzys wieku średniego bo okrutnie się sroży i bije lub usiłuje bić żony. Przy okazji się okazało, że delikatną uciemiężoną księżniczką jest Dioptria, natomiast Otonia to prawdziwa valkiria, bo mu się na wybiegu stawia. Zaś Apa na pewno dowodzi, awansowała więc na starość do roli Lubawy :lol: :lol: :lol:

Nie wiadomo dokładnie, ile ten jarl liczy sobie wiosen, ale zakładam, że co najmniej cztery. Apa zaś, jak dobrze pójdzie, w niedalekiej przyszłości będzie na pewno miała 6. Otonia ma 3 i 3 miesiące, Diopotria 3. W sumie to jeszcze nie dom spokojnej starości, ale już zdecydowanie sanatorium i powoli Uniwersytet Trzeciego Wieku :lol:

Re: Puchate Siły

: 17 lis 2020, 22:05
autor: porcella
Taki Uniwersytet to w sumie niezła rzecz.
Wszystkiego dobrego dla jarla i żon jego :-)

Re: Puchate Siły

: 21 lis 2020, 18:26
autor: martuś
Powiedz mu, że to nie ładnie bić żony :nono: A tak poza tym to wszystkiego dobrego :prezent:

Re: Puchate Siły

: 29 lis 2020, 17:18
autor: martuś
Sosnowa znalazłam filmik z Twoją ulubioną doliną :102: https://www.youtube.com/watch?v=PJFIv-A ... _rel_pause

Re: Puchate Siły

: 29 lis 2020, 18:23
autor: sosnowa
No i się poryczałam.
Już tam za życia nie będę.
Dzięki!!!! chociaż tak sobie popatrzyłam.
Swoją drogą, zmieniło się, w Dolinie Małej Łąki wysypali żwirem szlak, idzie się chyba jak po Krupówkach, pamiętam kamienie i korzenie, trzeba było zwłaszcza o zmroku bardzo uważać. I drzew suchych strasznie dużo.