Strona 566 z 934

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora...

: 04 maja 2017, 21:15
autor: Chocolate Monster
Toluś :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora...

: 04 maja 2017, 21:58
autor: paprykarz
Tolka, zlituj się nad Dużą. Sisi pojechała na leczenie stacjonarne do weta. Weekend u dra Krzysztofa spędzi w domu. Już sił do niej nie mamy

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora...

: 05 maja 2017, 9:09
autor: diefenbaker
Niech już ta ropa się nie zbiera :fingerscrossed: :fingerscrossed: żebyście w końcu mogły odsapnąć :fingerscrossed: :pocieszacz:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora...

: 05 maja 2017, 9:14
autor: dominika45
tez trzymamy z całych sił... :fingerscrossed:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora...

: 05 maja 2017, 12:15
autor: martuś
Dzisiaj samopoczucie u Toli lepsze. Standardowo dobę po zastrzyku chodzi przyklejona do Nutkowego tyłka :roll: Nucia ma anielską cierpliwość, że na to wszystko pozwala :roll: Waga 639 g. Cały czas jej się waha i nie może podskoczyć do tych 700 g :(

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora...

: 05 maja 2017, 17:25
autor: sosnowa
Da radę. Może faktycznie podajjej te rumentabsy. Grawie od razu przeszło męczenie Grubego, żeby szybciej bobczył.

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora...

: 05 maja 2017, 21:15
autor: Siula
Tolcia słoneczko zdrowiej w końcu! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: Martuś dużo sił, cały czas myślimy i trzmamy :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora...

: 06 maja 2017, 11:02
autor: martuś
Tola lubi dostarczać różnych atrakcji :glowawmur: Przed chwilą o mało co nie zeszłam na zawał... Jeszcze mi się ręce trzęsą... Siedzę sobie przy klatce zajęta pracą, dziewczyny w klatce jedzą trawę. Słyszę jakiś dziwne dźwięki jakby krztuszenie. Patrzę do klatki a Tola wpadła do kapciocha i kręci się w kółko. Wyciągnęłam ją a ona momentalnie zrobiła się wiotka. Od razu głowa w dół, wkładania palca do buźki, poklepywanie po plecach. Po chwili się ocknęła bardzo wystraszona i zdziwiona, wargi mega blade... Znowu na swoich palcach poczułam smród ropy więc nie wiem czy jakiś ząb jej nie wypadł a ona go nie połknęła :? Nawet nie chcę myśleć co by się stało jakby mnie nie było w pobliżu... To wszystko trwało może z 1-2 minuty... Gdyby ta akcja działa się za tydzień to ja akurat byłabym w pracy i po powrocie zastałabym nieżywą świnkę...

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora...

: 06 maja 2017, 11:29
autor: Chocolate Monster
O matko :shock: Dobrze że ,,nic" się nie stało :pocieszacz:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*] / Tolcia chora...

: 06 maja 2017, 11:33
autor: sosnowa
Zgroza. Jak to dobrze, że byłaś obok i wiedziałaś co zrobić. Szacun. :shock: