Strona 562 z 627
Re: Puchate Siły
: 24 kwie 2020, 11:19
autor: Siula
Sosnowa tak obrazowo i soczyście wszystko opisuje, że czuje jakbym tam była i widziała. W dodatku,aż się człowiek denerwuje razem z nią. I jak tu nie kochać tych forumowych świń. Żeby już nie wymyślały

Troszkę nudy nie zaszkodzi, ja bym się chętnie ponudziła eeeech.
Re: Puchate Siły
: 24 kwie 2020, 11:31
autor: Natalinka
Siula pisze:Sosnowa tak obrazowo i soczyście wszystko opisuje, że czuje jakbym tam była i widziała. W dodatku,aż się człowiek denerwuje razem z nią. I jak tu nie kochać tych forumowych świń. Żeby już nie wymyślały

Troszkę nudy nie zaszkodzi, ja bym się chętnie ponudziła eeeech.
Fakt, że sosnowa nadawałaby się na reportera wojennego – jak nic!

Z zapartym tchem czytam zawsze, bo moje świnie jakieś dziwne i w ogóle nie robią takich rzeczy, nie wiem, dlaczego

Re: Puchate Siły
: 01 maja 2020, 14:15
autor: sosnowa
Od jakiegoś czasu mam podejrzenie, że one sobie rzuciły wyzwanie, by w miarę możliwości zaskoczyć i przerazić Dużych w czasie kwarantanny. Walczak swoje odpracował, o Myszy i Otonii napiszę, dziś do akcji wkroczyła Apa. Co się będzie powtarzać, w sumie tamci nie byli tacy znowu oryginalni, ot, jakiś stany agonalne, charczenie, drgawki, iiiiitam. Ona już wcześniej wyprodukowała OHYDĘ stulecia, która bulwersuje wszystkich wetów i całe SPŚM. To teraz co? A MEEEEEEEGARUJA BEZ JAJNIKÓW!!!!!! Buhahahaaaaaa! Tego się nikt nie spodziewał. Bieganie z wrzaskiem za Otonią i Walczakiem, włażenie na Otonię, na Walczaka, wyskubywanie futra z kupra Myszy! Hahahahahahahaahahaaa!!!!!!
Re: Puchate Siły
: 02 maja 2020, 20:15
autor: porcella
Re: Puchate Siły
: 04 maja 2020, 11:35
autor: sosnowa
Re: Puchate Siły
: 04 maja 2020, 14:59
autor: margonel
Trzymacie mnie przy życiu

Re: Puchate Siły
: 07 maja 2020, 10:12
autor: martuś
Kto jej zabroni mieć mega ruję?

To, że nie ma jajników i macicy nie oznacza, że nie może mieć rujki

Ona wie lepiej co może a czego nie

Re: Puchate Siły
: 07 maja 2020, 16:51
autor: sosnowa
Re: Puchate Siły
: 27 maja 2020, 12:22
autor: sosnowa
Aleśmy zjechali, prawie na drugą stronę, chyba pierwszy raz w dziejach!
Jest dobrze, Otonia nawet potłuściała, Jak Helena Kurcewiczówna
Nie ma upałów. Jest trawa. Pandemia jakby odpuściła. Zostało jeszcze ponad pół wora sieczki.
Niestety Mniejsza Duża całymi dniami siedzi zabunkrowana w świńsko-panieńskim z racji lekcji online i świnie mają mniej okazji do socalizacji, tym bardziej, że w sąsiedniej kanciapie, w tym samym celu, tylko z drugiej strony barykady, bunkruja się Więksi Duzi. Łata se chwali. Spacerów kupa i można towarzyszyć w nauczaniu, jak się umie przyzwoicie zachować. Względnie towarzyszyć temu z Większych Dużych, które akurat nie naucza, tylko wykonuje wszelkie inne czynności przewidziane w programie.
Re: Puchate Siły
: 27 maja 2020, 13:40
autor: margonel
Otonia jak Helena Kurcewiczówna

Piękne ! Obie potłuściały ale dopiero po przejściach.
P.s. U mnie zostało tyleż samo sieczki. Jedzą dalej.