Strona 558 z 627

Re: Puchate Siły

: 03 mar 2020, 8:49
autor: Ronek
O rany, on po prostu chciał to sianko z torby. To tak wiele? Jak tak o nim piszesz, to zauważam pewne podobieństwo do Andy’ego Pipkina z Little Britain. Want that one!

Re: Puchate Siły

: 03 mar 2020, 10:37
autor: porcella
No własnie nie bardzo wiadomo, Cieciorek takie robi, usg powiedziało, że ma zdrowe flaki, wiec nie mam pojęcia, będę myśleć i pytać doktorów. Daję mu pastę odkłaczającą, na razie nie widze różnicy.

Re: Puchate Siły

: 03 mar 2020, 12:36
autor: margonel
A propos mysich bobków, mój Piniuszek miewa coraz częściej właśnie takie bobeczki. Są dni kiedy boby są bardziej mysie i kiedy mniej. Chociaż najbardziej mysie są po nocy, jak zauważyłam. Brzuszek i kupcie po badaniach też bez zastrzeżeń. Waga słuszna (1299) z tendencją wzrostową. Najchętniej przeniosłabym go na suchą dietę siankowo-ziołową ale co zrobić z drugim łasuchem w klatce. Kajtuś takiego eksperymentu spokojnie nie zniesie. Także będę drążyć temat w weterynarza.

Re: Puchate Siły

: 10 mar 2020, 19:29
autor: sosnowa
Ekipa zdrowa i oby tak dalej, bo autobusem z lotniska to ja jeździła nie będę. Mam masę czasu, bo uczelnia na miesiąc zamknięta została. Może wreszcie napiszę wszystko, co powinnam. Kupiłam prosiakom worek sieczki i kilka worów siana oraz dwa wory trocin a Łacie wór karmy. Jest dobrze. Będą codzienne wybiegi. jedyny problem, to brak ogródka,, w razie czego Łata będzie s...ła na podłogę. Trzymam za zdrowie wszystkich człowieków oraz wszystkich ich czworonożnych i skrzydlatych podopiecznych. Amen.

Re: Puchate Siły

: 10 mar 2020, 20:23
autor: margonel
Sosnowo, jaką sieczkę i gdzie zakupiłaś ? To byłaby dla mnie cenna informacja. Od dawna planuję zakup sieczki prosiakom, ale nie wiem jaka byłaby dobra.

Re: Puchate Siły

: 11 mar 2020, 8:44
autor: sosnowa
Ultra Grass w Animialii. Kiedyś poleciła mi silje, jedzą jak głupie, jest bez lucerny. Wór pokaźny bardzo.

Re: Puchate Siły

: 11 mar 2020, 10:36
autor: margonel
Dziękuję Ci serdecznie za odpowiedź. :buzki:
Także jestem na etapie zabezpieczania bytu swoich świnek. O sobie jeszcze nie myślę.
Pozdrawiam, i obyśmy wszyscy cało i zdrowo z tego kataklizmu wyszli. :buzki:

Re: Puchate Siły

: 16 mar 2020, 17:36
autor: sosnowa
Trwamy starając się nie czytać potwornych bredni, które masowo zamieszczane są na fb i gdzie się da.
Mamy zapas suchego dla wszystkich czworonogów, zielone na razie też jest.
Łata kuleje, coś nieteges z lewą tylną, bierze syrop na stawy, ale nie wiemy, czy to już zwyrodnienia, ma dopiero 7 lat. Kuleje wieczorami, zwłaszcza po długim spacerze. Na razie długie spacery i tak by były niewskazane, więc jakoś to będzie. Potem się zobaczy. Świnie w normie, Otonia już większe boby robi, choć często ma wzdęcia, w razie kłopotów z zielonym przynajmniej jej pomoże.
Człowieki ok.
Zdrowia wszystkim, kochani.

Re: Puchate Siły

: 16 mar 2020, 17:39
autor: porcella
oj tak, tak! :buzki:

Re: Puchate Siły

: 17 mar 2020, 11:41
autor: sosnowa
Gotowanie w czasach zarazy, albo dialogi na cztery nogi:
"A może zrobię zapiekankę z mięsem mielonym?"
"A czym się różni zapiekanka z mięsem mielonym od innej?"
"Tym, że jest w niej mięso mielone."
"A w jakiej postaci?"
"W postaci mięsa mielonego"