CAVIARNIA

ejj nie czekaj.. obok mnie siedziała laska też w czarnych włosach ze szczurkiem.. coś było chyba nie tak bo wyglądała jeszcze gorzej niż ja.. nie czaję czemu nie ma tam takiego czegoś, że nagły przypadek i wchodzi a nie czeka.. ja byłam w czarnych włosach a weszłam z Małżem zaraz po tej zestresowanej ze szczurkiem. Koperkiem potem majtałam w poczekalni. Kurcze, obie panienki były! ehh... teraz żałuję! po gałązce by dostały

idealny kszałt świnki to kształt kuli niech Balbina się szybko odkuwa

Uuu... dobra, dobra, to ja Ciebie w takim bądź razie z nią pomyliłam
Teraz kojarzę... ten koperek hahaha

Tak, byłam z obiema prosinkami bo do dziadków jechałyśmy z Wrocka na weckend

Kurcze, ech, szkoda, też żałuję żeśmy się nie zgadały. Miło by było "w realu" pogadać, no i Pigielkę bym na żywo ujrzała...ech...

Może trzeba od razu wchodząc na poczekalnię rzucić " Czy ktoś jest ze świnkowego forum ze Stowarzyszenia?"

Hahaha, myślę że to nie takie głupie Następnym razem tak zrobię
A patrz ile by czasu na pogaduchy zostało, do samego wyjścia od weta

katiusha bo powinnyśmy z jakimiś znakami szczególnymi chodzić coby się nie zastanawiać tylko od razu wiedzieć, że ktoś jest "swój"

ojj.. wygłaskałabym Twoje laski oj wygłaskała.. widzisz.. koperek do domu jechał z powrotem bo Pigi całości nie obrobiła, dziewczynki by skorzystały..

PS.. chomiczek miał złamaną łapkę chyba? wyszedł z tego cało? bo wchodził po mnie to nie wiem..

a czasu było by co niemiara.. my tam z półtorej godziny siedzieliśmy. Dlatego mi strasznie szkoda tej dziewczyny obok było widać, że ledwo siedziała a ten mały (lukałam co chwila bo jeszcze mi się jej stres udzielił) ciężko oddychał i tak leżał.. nie zagadywałam jej nawet, bo widziałam, że jest w złym stanie.. w duchu modliłam się, żeby już jej kolejka była. Jakby była za mną to bym ją przepuściła bez wahania. Nasz przypadek nie był ciężki a u niej to być może walka o życie.

Tak, jestem za ustaleniem jakiegoś znaku szczególnego dla forumowiczów caviarnianych Tylko co...?
Co z chomikiem to nie wiem, bo się zagęszczenie nowych ludków zrobiło i zamieszanie, tak że już z nią nie rozmawiałam. Ale jak chomiś pospał sobie to brykał po tej klatce jak wariat, więc nie wiem co tam z nim było.

A może naklejkę z bazarku na transporter? Albo zieloną wstążeczkę przy rączce?
Pomysł na rozpoznanie osób z forum mi się podoba, bo każdego kogo widzę ze świnką podejrzewam o "nasze zdrowe świnkomaniactwo"

Dzima - właśnie o tym myślałam Naklejka na transporter!

balbinkowo pisze: Ej, a ty pijesz do kształtu prawie idealnego mojej Fionki Świnia to ma być świnia a nie popierdułka jakaś...

Ja nic nie mówię Wiesz patrząc na moją Nalę wagi ciężkiej to Twoje panny przy niej to pikuś

Co do znaku to też pierwsze co to pomyślałam o obklejeniu transportera Fajna by była naklejka logo SPŚM to by była przy okazji "reklama"

eee.. ja tam nie jestem za naklejką bo nie mam jak jej na jednym transporterze nakleić (coś w stylu koszyka piknikowego ) ale może jakiś kolor wstążki w kokardkę zawiązany na rączce, pręcie.. itp?

jak dziewczyny?