Strona 544 z 627

Re: Puchate Siły

: 21 wrz 2019, 10:40
autor: Natalinka
Mam drybedy od zawsze i olewam wszelkie wyczesywanie itp. Trzepię na 3 piętrze moich 47 m2 w torebkę, w którą sprzątam klatkę, wrzucam do nieużywanej wielkiej poszewki na poduchę (ale nie więcej niż 2 drybedy na pranie), zawiązuję szczelnie i wlączam pralkę. Drybedy wieszam na balkonie, gdzie spadają z nich wszelkie wyprane siana i przyległości, udając, że to nie ja :redface: Ale świnie regularnie zadowolone i wylegujące się i to wszystkie, jak jeden mąż - i moje white power, i nowe futrzaste, i hipciate bezfutrowe (cała trójka, której wcale nie planowałam...). Uważam, że pozbawianie świń drybedów to występek! :102:

Re: Puchate Siły

: 21 wrz 2019, 15:10
autor: margonel
A jaki drybed jest najlepszy ? Podgumowany czy z zielonym podbiciem (oryginal) ? Jakiej firmy ? Chodzi mi o przepuszczalność i suchość powierzchni. I odporność na pranie. Także myślę o zakupie a nie wiem jaki wybrać. Moje prosiaczki z upodobaniem podsikują posłanka. Wymieniam je rano i wieczorem. Poza tym są kocyki polarowe na podkładach. Pralka z rzeczami świnek pracuje 3x w tygodniu. Chcę to jakoś uprościć bo oszaleję. Poradźcie, proszę. Przepraszam, że w tym wątku ale okazja stworzyła się sama.

Re: Puchate Siły

: 22 wrz 2019, 20:49
autor: sosnowa
Taki kupiłam ostatnio i jest najlepszy, jaki miałam, poza pierwszym z takiego już nieistniejącego sklepu internetowego sprzed lat. https://www.zooplus.pl/shop/psy/legowis ... yid=101722
zaoszczędziłam ponadto kupując trzy najmniejsze i potem dwa pocięłam i doszyłam do pozostałego tak, żeby powstał wymagany wymiar 140x70. Jeszcze został kawałek dzięki bardzo twórczemu podejściu :laugh:
podobne dobre są też ze sklepu The Pig.
Miałam kiedyś taki na zielonym spodzie, ale gorzej się prał i nie był aż tak dobry, ale z tamtego źródła to te antypoślizgowe też takie średniawe były. Więc w sumie nie wiem.

Re: Puchate Siły

: 22 wrz 2019, 21:02
autor: margonel
Dziękuję Sosnowa :buzki:

Re: Puchate Siły

: 22 wrz 2019, 21:13
autor: sosnowa
Wypatrzyłam właśnie w sklepie the Pig ruszt pod drybed, czyli taka plastykową kratkę, dzięki temu jest przestrzeń między podłożem a drybedem. Pewnie dłużej jest suchy bez zmieniania podłoża. Pomysł wart przetestowania.

Re: Puchate Siły

: 22 wrz 2019, 21:29
autor: Ronek
Ta kratka wygląda inteligentnie. Zastanawiam się, czy kratka do zlewozmywaka nie działałaby podobnie?

Re: Puchate Siły

: 23 wrz 2019, 5:47
autor: sosnowa
:D ciekaw jak cenowo. Bo mi 4 takie dla świń potrzebne.

Re: Puchate Siły

: 23 wrz 2019, 7:29
autor: Ronek
Natalinka pisze: Uważam, że pozbawianie świń drybedów to występek! :102:
Mocne słowa.

Re: Puchate Siły

: 23 wrz 2019, 20:18
autor: porcella
A jak jest z zapachami na drybedzie? Bo mi Loczek sika mocno aromatycznie...

Re: Puchate Siły

: 23 wrz 2019, 20:26
autor: Natalinka
U mnie drybed wytrzymuje maksymalnie tydzień, chyba że chodzi o półkę Hukki, to tam nawet dwa, ale ona nie sika niemal wcale na półce, tylko schodzi zawsze na dół, żeby się załatwić, więc u niej często wymieniam tylko podkład, a i to nie zawsze, bo bywa, że jest czysty. Za to skinka Yuba zasikuje wszystko w tempie zatrważającym, więc jej wymieniam tak co 3-4 dni drybed i podkład pod nim. Ale nie mam poczucia, że drybed cokolwiek zmienia w aromatach - ani na plus, ani na minus.